GRA O TRON może liczyć OSIEM tomów

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Materiały promocyjne
fot. Materiały promocyjne

Wszystko wskazuje na to, że "Pieśń Lodu i Ognia" George'a R. R. Martina może rozrosnąć się do ośmiu tomów. Fani już sobie żartują, że to po to aby Martin zdołał zabić ich wszystkie ukochane postacie.

Jak informuje redaktorka książek Martina wszystko wskazuje na to, że jego cykl fantasy może liczyć nie siedem (jak pierwotnie planowano) a osiem tomów. Wszystko to z powodu specyficznego trybu pracy Martina, który ciągle pracuje i szlifuje nawet ukończone już fragmenty - wszystko po to by dostarczyć czytelnikom jak najlepsze powieści.

Sam Martin odniósł się do sprawy w wywiadzie, którego udzielił magazynowi Entertainment Weekly.

Planuję zamknąć cykl w siedmiu tomach. Jednak pierwotnie planowałem zamknąć go w trzech. Piszę te historie i one rosną. Czasami nie mogę dotrzeć do końca danej historii. Na razie jednak stoi na siedmiu. Wróćcie do mnie i zapytajcie mnie gdy będę pracował nad tomem numer siedem - wtedy Wam powiem jak się sprawy mają.

Poza wypowiedzią na temat sagi Martin pochwalił aktora Pedro Pascala, który zagrał księcia Oberyna Martella w serialu. Wskazał też, że opowiedzenie i dokończenie wszystkich wątków w serialu może okazać się niemożliwe, zważywszy na objętość czasową odcinków. Martin uważa, że zasadne byłoby dokręcenie dodatkowych, indywidualnych filmów.

Jednak na ten moment poważniejszy wydaje się inny problem - ukończenia serialu przy tempie pracy Martina. Niektóre wątki z serialu wchodzą już w materię z tomu piątego, tymczasem Martin wciąż pracuje nad szóstym. Być może więc szybciej poznamy finał sagi z serialu niż książek.

The Escapist/ as/

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych