FLESZ: Nowy OBCY, Igrzyska śmierci inspirują bunt, cenzura SIN CITY

ryMieszkańcy Tajlandii, która doświadczyła zamachu stanu kilkanaście dni temu naśladują „Igrzyska śmierci”, 64 letnia babcia Sigourney Weaver chce wrócić do Obcego i amerykańscy cenzorzy walczą z plakatem.

Rządząca po zamachu stanu Tajlandią junta wojskowa zaobserwowała nową formę protestu. Wygląda on jakby był żywcem wyjęty z filmu „Igrzyska śmierci”. Polega on na milczącym podniesieniu do góry trzech palców. Władza, również zupełnie jak ta z filmu, zamierza aresztować tych, którzy odważą się manifestować symbol. O ile będą to robić w grupie. Zamach stanu w Tajlandii miał miejsce pod koniec maja. Wówczas wojsko przejęło kontrolę nad rządem, by przeprowadzić, jak zaznacza, potrzebne reformy. W kraju zawieszono konstytucję i wprowadzono godzinę policyjną. Wojsko dokonało przewrotu po wielu miesiącach antyrządowych protestów i niepokojów w kraju, głównie w Bangkoku, w których zginęło 28 osób, a setki zostały ranne. Czy teraz protest będzie miał bardziej pokojowy wymiar?

Na to wygląda. Jednak są tego świadome władze Tajlandii. “Wiemy, że ten symbol pochodzi z filmu i symbolizuje opór przeciwko władzy. Nie aresztujemy jeden osoby z trzema palcami w górze. Jednak w przypadku politycznego wiecu złożonego z więcej niż 5 osób podejmiemy stosowne akcje.”- mówi jeden z przedstawicieli rządu. I jak tu nie mówić, że film nie inspiruje rzeczywistości? Po maskach protestujących przeciwko ACTA, które pochodziły z „V jak Vendetta” przyszedł czas na kolejny etap zainspirowanej przez popkulturę walki. Ten może być jednak krwawy w przeciwieństwie do pokojowych protestów w Europie i USA, choć do świata z książek i filmów „Igrzyska śmierci” na szczęście mu daleko.

Moda na retro wciąż spora. Sigourney Weaver mówi, że przyszedł czas na jeszcze jedną część „Obcego”. Piąta część filmu miałaby zakończyć przygody kapitan Ripley.

Czuję, że jest jeszcze więcej historii do opowiedzenia. Gdybyśmy nakręcili piątą część, nie wątpię, że zobaczylibyśmy ludzką stronę Ripley.

-powiedziała aktorka na festiwalu Hero Complex, po pokazie oryginalnego „Obcego”. Stopklatka.pl informuje, że Sigourney Weaver wyznała również, że nie jest przekonana, co do tego aby historia ta skończyła się na Ziemi, a „Obcy wyskoczył ze stogu siana, gdzieś na francuskiej wsi”. Kto miałby film reżyserować? Do tej pory za kamerą „Obcego” stawali tacy artyści jak Ridley Scott, James Cameron, David Fincher i Jean-Pierre Jeunet, który w 1997 roku zrealizował ostatnią część filmu. 64 letnia Sigourney Weaver zagrała kilka lat temu w „Avatarze”. Gwiazda głównie lat 90-tych pojawiła się też niedawno w takich filmach jak „Red Lights” czy „Wampirzyce”. Co myślicie o kolejnym „Obcym” w babcią Ripley na pokładzie? Może tym razem powalczy ze swoim kosmicznym wnukiem? W drugoplanowej roli mógłby zagrać Mick Jagger, który kilka tygodni temu oficjalnie został pradziadkiem. I wciąż wymiata na scenie. Czemu więc Ripley ma być gorsza? Babcia na sianku z kosmitą? Czego tu nie lubić!

---

A tymczasem w USA jednak wygrywa cenzura, wbrew temu co mówi się o „rozbestwionym moralnie Hollywood”. Chodzi o plakat do filmu Roberta Rodrigueza „Sin City 2: Damulka warta grzechu”. Eva Green z giwerą i białą suknią za dużo pokazała  na nim ciała  i jest…zbyt seksowna. Przynajmniej tak uważa Motion Picture Association of America. Zdaniem cenzorów nagość na plakacie jest zbędna i zupełnie niepotrzebna. Ba, jest to wręcz pornografia bowiem „widoczna jest linia piersi oraz sutek/ciemna otoczka prześwitująca przez suknię”. Może dla europejczyka wyda się to szokujące, ale plakat filmu nie został dopuszczony do dystrybucji w USA. Purytanizm z USA jeszcze nie wyparował. A tak narzeka prawica na „zgniły moralnie zachód”.

Już we wrześniu powróci niezwykła ekranizacja komiksów Franka Franca Millera, w ujęciu Roberta Rodrigueza. 9 lat po premierze pierwszego filmu Rodrigueza przepiękny plastycznie, mroczny świat Franka Millera urzeczywistni się wraz ze znanymi z „jedynki” Brucem Willsem, Mickey Rourke, Jessica Alba i Rosario Dawson.

Druga część filmu, która jest z utęsknieniem wyczekiwana przez fanów opowie o znanych z „jedynki” postaciach. W sierpniu zobaczymy dalsze losy Johna Hartigana (Bruce Willis), Nancy Callahan (Jessica Alba), Gail (Rosario Dawson) i Marva (Mickey Rourke). Do obsady dołączył Josh Brolin jako Dwight ( w poprzedniej części rolę grał Clive Owen), Ava ( eva Green) i Joseph Gordon-Levitt. Poza tym na ekran powraca w pierwszej od dawna ciekawej roli Ray Liotta. Tym razem obok Millera i Rodrigueza współautorem scenariusza do „Sin City 2: Damulka warta grzechu” jest William Monahan („Infiltracja”). Film będzie składał się z trzech epizodów. Można się spodziewać, że będzie ciut ostrzejsza niż plakat. Co zrobią cenzorzy Wycyckają znów producentów?

Q