Trudno uwierzyć w to, że już go z nami nie ma. Banalna fraza niestety znajduje potwierdzenie również w przypadku tego aktora.
Edward Żentara w swoim 55-letnim żywocie zdążył zapracować sobie na miano prawdziwego filmowego kameleona. Aktor potrafił wcielić się zarówno w rolę świętego ("Życie za życie. Maksymilian Kolbe"), wrażliwego poety ("Siekierezada"), twardziela po jasnej stronie mocy ("Karate po polsku"), jak i płatnego zabójcy ("Ekstradycja") czy gestapowca ("Jan Paweł II").
Przejmujące spojrzenie, sylwetka kulturysty i ciepły głos sprawiały, że był jedną z najbardziej wyróżniających się postaci w polskim kinie, a przynajmniej najbardziej zapadających w pamięć. Nawet jeżeli ktoś nie zna nazwiska Żentara, natychmiast przypomina sobie kreacje aktora po zobaczeniu jego twarzy.
Żentara przeszedł do historii rodzimego kina jako jeden z mistrzów drugiego planu, który choć nie grywał głównych ról, odciskał znaczące piętno na każdym z filmów, w których miał swój udział. A przecież warto pamiętać, że drogę do kariery otworzyła mu rola w "Karate po polsku" Wojciecha Wójcika z 1983 roku, gdzie stworzył kreację głównego bohatera, Piotra R. Dodajmy, że kreację znakomitą, za którą aktor został uhonorowany w 1987 roku Nagrodą im. Zbyszka Cybulskiego. Niestety w późniejszym czasie, żaden z reżyserów nie pokusił się o wykorzystanie potencjału, jaki drzemał w Żentarze.
Niestety Polacy w latach 80. nie stworzyli zbyt wielu dramatów sensacyjnych w których Żentara mógłby w pełni się rozwinąć. Kto wie, może gdyby nie fatalny czas w jakim przyszło mu występować, filmowy Piotr R. odegrałby w polskim kinie rolę, jaka ostatecznie przypadła Bogusławowi Lindzie, a którą i tak sknocili reżyserzy pragnący szybkiego zysku na fali popularności kultowych "Psów".
Nie gdybajmy. Warto być wdzięcznym Bogu za to, że dał nam Żentarę.
Aktor popełnił samobójstwo. W liście pożegnalnym wytłumaczył bliskim powody swojej decyzji. Osierocił syna Mikołaja, wokalistę blackmetalowych zespołów Kriegsmachine i Mgła.
AM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/251223-3-rocznica-tragicznej-smierci-edwarda-zentary-niezapomnianego-refleksyjnego-twardziela
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.