Zaginiony Tolkien, "cham" Ziemkiewicz oraz fantastyka za darmo - literacki FLESZ tygodnia

Zaginiona przemowa Tolkiena, nowa książka Ziemkiewicza oraz fantastyka całkiem za darmo! Zapraszamy do literackiego fleszu tygodnia!

Tolkien zaginiony

Na prawdziwą rewolucję czekają miłośnicy Tolkiena. Po ponad 50 latach odnalazł się bowiem zapis dźwiękowy wystąpienia Tolkiena, w którym tłumaczy on swój pogląd na wiele aspektów tworzonej przez siebie literatury. W 1958 roku Tolkien był gościem kolacji zorganizowanej na jego cześć. To właśnie wtedy wygłosił długie wystąpienie, które według świadków rzucało nowe światło na wiele aspektów jego literatury. Jednak przez wiele lat o słowach Tolkiena krążyły tylko legendy. Teraz już wiemy - na kolacji obecny był ktoś, kto wystąpienie Tolkiena nagrał. Zapis przez lata znajdował się w rękach holenderskiego kolekcjonera. Sam kolekcjoner o sobie mówi, że przez lata pilnował skarbu niczym Smaug z "Hobbita" jednak ostatecznie Jay Johnstone z Legendarium przekonał go by ujawnić je światu. Taśma została starannie oczyszczona z zakłóceń i dźwiękowych nieczystości i już wkrótce będzie ujawniona publice. Poniżej zapraszamy do odsłuchania fragmentu:

Na pewno czekają Państwo w napięciu tak jak i my.

Ziemkiewicz patrzy na chama

Sam o sobie mówi, że nie trzeba mu zaglądać do butów by widzieć, że z nich słoma wystaje. Teraz Ziemkiewicz wraca do pisania o "chamach", a konkretnie - o peerelczykach. Podczas chatu z czytelnikami Rafał Ziemkiewicz zapytany przez naszego redaktora ujawnił o czym będzie jego kolejna książka. Odniósł się też do sporów wokół książki "Jakie piękne samobójstwo": "Nie wykluczam, że spory które ewentualnie ta książka wywoła taki "sequel" urodzą. Na razie piszę co innego - historię PRL, ale od strony "chamstwa" Tak się to będzie nazywało - "Cham zbuntowany. Historia naturalna". A więc tym razem wejdziemy w samo mroczne jądro umysłu "pańszczyźnianego" lub "chamusia w gumofilcach", który to "chamuś" rządzi Polską w jej umysłowej warstwie do dziś. Zapowiada się bardzo ciekawie.

Fantastyka za darmo

Już od dłuższego czasu w internecie funkcjonuje strona FantastykaPolska.pl. Banalna nazwa skrywa w sobie niebanalną treść i zadanie: to biblioteka polskiej literatury fantastycznej. I to nie byle jakiej: najlepszej. I dostępnej dla każdego, za darmo!

http://www.bazaebokow.robertjszmidt.pl/

Bibliotekę stworzył Robert J. Szmidt - jedna z najważniejszych postaci dla polskiej literatury fantastycznej w jej najnowszej historii. Twórca i wieloletni redaktor magazynu "Science Fiction", który odkrył dla literatury wielu znakomitych autorów, postanowił iść na przekór rynkowym trendom: stworzył gigantyczną bazę literacką. Baraniecki, Białołęcka, Dębski, Drukarczyk, Inglot, Jabłoński, Kańtoch, Przybyłek, Orbitowski, Żułaski, czy Żwikiewicz - jeśli te nazwiska wywołują u was dreszcze to rzućcie to cokolwiek teraz robicie i pędźcie na stronę redaktora Szmidta! Sam twórca strony mówi o niej wNas.pl następująco: "Dla mnie to naprawdę ważna sprawa, ponieważ zależy mi na tym, aby z biblioteki mogło korzystać jak najwięcej ludzi, a pewnych progów, jako osoba prywatna, nie przeskoczę." - i dodaje - "Prowadzę ją już od ponad roku, baza tekstów spuchła w tym czasie do ponad czterystu opowiadań, nowel i powieści. To więcej tekstu, niż wydrukowano w ośmiu rocznikach Science Fiction, Fantasy i Horror. A zamieszczam wyłącznie teksty autorów znanych i publikowanych." Wskazuje, iż jego baza danych różni się od innych: "próbowałem znaleźć podobne biblioteki, ale prócz Baena nie ma niczego takiego. Wolne Lektury i tym podobne wielkie biblioteki to głównie public domain." Cóż możemy powiedzieć - popieramy! I od teraz co tydzień w literackim przeglądzie tygodnia będziemy informować też o nowych aktualizacjach biblioteki.

A.S