EDYTA GÓRANIAK znowu pokazała pazurki. EDZIA utarła nosa KINDZE RUSIN

Edyta "Nothing Else Matters" Górniak znów udowodniła, że potrafi zadzierać nosek jak prawdziwa gwiazda i walczyć o swoją prywatność jak lwica. Tym razem sprowokowała ją do tego prezenterka programu "Dzień Dobry TVN", Kinga Rusin.

Na początku wszystko szło dobrze. Panie gaworzyły sobie o nowej płycie Edyty, jej najbliższych planach artystycznych, jak i singlu "Your High", który zapowiada nowy krążek.

To jest pierwsza odsłona muzyczna mojej ósmej płyty, której mam nadzieję, premiera odbędzie się na jesieni. Na płycie są różne numery, na różne okoliczności naszych serc, natomiast na okres wakacji i lata wybrałam utwór słoneczny, romantyczny. Nie jest to ballada wzruszająco - przejmująca, nie jest to ten moment. Po raz pierwszy pokazaliśmy dziś fragmentu teledysku, który był kręcony w Stanach Zjednoczonych -

szczebiotała piosenkarka.

Jednak uśmiech spełzł z jej twarzy, gdy Kinga Rusin zadała pytania o datę ślubu Górniak.

A czy już skończyliśmy temat utworu mojego utworu premierowego? -

zapytała zirytowana wokalistka.

Gdy Rusin odpowiedziała, że tak, ale Górniak nie pozostała dłużna...

Dosyć szybko. Trochę zaskoczona jestem tym pytaniem -

skwitowała Edzia, po czym obwieściła, że woli pozostać przy temacie muzycznym.

My również, dlatego, żeby tradycji stało się zadość...

A może coś bardziej świeżego? Prosimy bardzo:

I może troszkę retrospekcji...

gah