Kolejna wielka gwiazda rocka opuściła ziemski padół. W wieku 62 lat odszedł filar legendarnego zespołu Judas Priest, Ernie Chataway.
O śmierci gitarzysty poinformował pierwszy wokalista Judas Priest, Al Atkins na swoim profilu na Twitterze.
Właśnie doszła do nas smutna informacja. Ernie zmarł ostatniej nocy. Będziemy za nim tęsknić. Pamiętam kiedy pierwszy raz spotkaliśmy się na przesłuchaniach. Szukaliśmy gitarzysty do zespołu. Przypominał mi Marca Bolana. Kiedy zaczął grać totalnie nas rozniosło. Przy nim K.K. Downing wyszedł na kompletnego amatora
-- czytamy w tweecie Atkinsa (cyt. za muzyka.onet.pl).
Choć rola Chatawaya w tworzeniu legendarnej grupy jest niepodważalna, jego nazwisko pozostaje niemal anonimowe, również dla fanów zespołu. Gitarzysta występował bowiem w pierwszym składzie Judas Priest z 1969 roku, gdy kapela pozostawała praktycznie nieznana. Chataway nie zagrzał jednak w niej zbyt długo miejsca, ponieważ występował w zespole do pierwszego rozpadu, który nastąpił już w kwietniu 1970 roku.
Kolejny skład zespołu to już zupełnie inna historia. Mimo to, nic nie odbierze Chatawayowi miejsce w historii jednej z największych gwiazd metalu w dziejach muzyki.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/251139-nie-zyje-zalozyciel-judas-priest-ernie-chataway-zmarl-na-raka-pluc
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.