Nowa płyta belgijskiego zespołu. Triggerfinger zaistnieli dzięki swojej wyjątkowej wersji utworu „I Follow River”, który popularnością dorównał oryginalnemu singlowi Lykke Li.
To, co wydawało im się tylko zwykłym nagraniem „live” dla duńskiego radia, w zaledwie kilka godzin stało się globalnym internetowym hitem. Z dobrze strzeżonego sekretu Antwerpii, nagle Triggerfinger stali się uwielbianym na całym świecie zespołem z multiplatynowym albumem „All This Dancin' Around" w zanadrzu.
Rozchwytywani Belgowie prawie 4 lata spędzili w trasie koncertowej przemierzając kilkakrotnie dosłownie cały świat. Kulminacją trasy okazały się dla Triggerfinger bez wątpienia występy u boku samych The Rolling Stones. Przy całej swojej miłości do grania na scenie, Triggerfinger nie mogli się jednak doczekać powrotu do studia i komponowania nowych piosenek.
Jeden z plusów tego zespołu to niezwykle szeroka gama stylów i emocji. Od ciężkiego do delikatnego, od głośnego do cichego, od rockowego do soulowego. Nasz ostatni album był bardzo bluesowy, tym razem jest zupełnie inaczej
– wyjaśnia wokalista Ruben Block.
Minionej jesieni zespół wreszcie znalazł czas, żeby udać się do słonecznego Los Angeles i pod okiem producenta Grega Gordona, zarejestrować materiał na płytę „By Absence Of The Sun".
Będący wypadkową ich ostatnich doświadczeń album jest nieprzewidywalną mieszanką bluesa, hard rocka, popu i kilku zaskakujących elementów.
rep / UMP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/251069-triggerfinger-jeden-z-plusow-tego-zespolu-to-niezwykle-szeroka-gama-stylow-i-emocji
