Zbliża się Wielkanoc. Twórca Śródziemia zapewne powiedziałby, że ponownie wkraczamy w krainę baśni i mitów… I nie chodziłoby mu o to, że Zmartwychwstanie jest fałszem, ponieważ jest zbyt do nich podobne, jak twierdzą różni „demistyfikatorzy”. Przeciwnie, Zmartwychwstanie jest prawdziwe właśnie dlatego, że jest tak podobne do poprzedzających je mitów o śmierci i odrodzeniu bogów. W mitach i baśniach właśnie Tolkien widział przebłyski ukrytej prawdy o świecie, głęboką pewność, że szczęśliwe zakończenie jest czymś, o czego prawdziwości jesteśmy w głębi duszy przekonani, choć świat nie daje podstaw do takich opinii – śmierci nikt nie przeskoczy i entropia pochłonie wszystko, nie ma zmiłuj. Jednak wyłamujące się z tego porządku Zmartwychwstanie pozostaje najważniejszym „happy endem”.
Być może potraktowanie Ewangelii jako baśni jest trochę szokujące, baśń postrzegamy jako synonim kłamstwa. Tolkien pisze w eseju „O baśniach”, że i Dobra Nowina, i baśń są „wzniosłymi opowieściami”, ponadto obie cechuje „wewnętrzna spójność cechująca rzeczywistość” i nagła, cudowna łaska na zakończenie, poprzedzona próbą, cierpieniem, wejściem w mrok. Ewangelie obfitują w cuda niejako „artystyczne”, twierdzi dalej, a mówiąc o cudzie Zmartwychwstania, używa pojęcia „eukatastrofy”. O co chodzi? O ile tragedię, najwyższą formę dramatu, kończy katastrofa, o tyle baśń, najdoskonalszą formę fantazji, kończy eukatastrofa – szczęśliwe rozwiązanie, niespodziewane działanie łaski. Narodziny Chrystusa to eukatastrofa historii ludzkości, zaś Jego zmartwychwstanie to eukatastrofa historii Wcielenia.
Więcej, późniejsze fantazjowanie to ludzki sposób opowiedzenia o tej wielkiej radości. Zostaliśmy obdarzeni darem snucia opowieści nieprzypadkowo – to dawanie świadectwa radości, uczestnictwo w Odkupieniu. Brzmi to nieomal jak herezja, a i Tolkien prawdopodobnie złapałby się za głowę, widząc twórczość takiego George’a R. R Martina… Wesołych Świąt i… więcej happy endów – tak w życiu, jak w dziełach kultury.
Sławomir Grabowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/250921-tolkien-o-wielkanocy-zmartwychwstanie-najwiekszy-happy-end
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.