Flesz dnia: KORA powraca. SEIGNER o zniewieściałych facetach i POLAŃSKIM, nowa płyta THE CURE, protest przeciwko STONESOM

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
Fot. Materiały prasowe ("Wenus w futrze", reż. Roman Polański)
Fot. Materiały prasowe ("Wenus w futrze", reż. Roman Polański)

Garść najciekawszych informacji dnia ze świata popkultury. Zapraszamy do lektury!

Kora powraca po długiej chorobie i znowu zaczyna cieszyć się muzyką. Frontmanka Maanamu zapowiedziała, że niebawem wróci na scenę. Plany wokalistki zdradziła jej menadżerka, Katarzyna Litwin.

Kora kocha scenę, swoich fanów i nie zamierza rezygnować z pracy zawodowej. Prawdą jest, że walczy z groźną chorobą, ale najtrudniejszy okres leczenia ma już za sobą, a już wkrótce rozpocznie próby ze swoim zespołem. Latem tego roku będzie można zobaczyć i usłyszeć Korę podczas plenerowej trasy koncertowej -

powiedziała dziennikowi „Fakt” Litwin.

Z pewnością będzie to jeden z najgłośniejszych powrotów muzycznych ostatnich lat. Nie tylko muzycznych. Przede wszystkim to wielki powrót Kory jako człowieka. Powrót do życia.


A teraz pora na głos rodem z Francji. Emmanuelle Seigner, znakomita francuska aktorka, a prywatnie żona równie świetnego polskiego reżysera Romana Polańskiego, opowiada o swojej nowej płycie „Distant Lover” tuż przed jej premierą. Okazuje się, że tym razem nie dała sobie wcisnąć śpiewu męża, choć nalegała na to wytwórnia.

Bardzo zależało mi, by wyprodukować ten album samodzielnie. Poszłam do mojej dawnej wytwórni i usłyszałam, że mam nagrać cover Brigitte Bardot… Wiem, że jestem blondynką i aktorką, ale bez przesady (śmiech). Jak się domyślasz, musiałam zmienić wytwórnię -

mówi portalowi Onet.pl Seigner.

Francuska piękność odniosła się również do pozamuzycznych kwestii. Okazuje się, że jest w tej dziedzinie dosyć zgodna ze swoim mężem…

Kobiety stały się chyba zbyt twarde. Pozazdrościłyśmy mężczyznom władzy, ale to niekoniecznie nam może wyjść na dobre, bo słabi mężczyźni nie podobają się kobietom (śmiech) -

powiedziała Seigner.

Czy doczeka się pisku oburzenia ze strony wiecznie przewrażliwionych feministek?


Muzycy The Cure zdążyli przyzwyczaić nas do ponurego klimatu. Ale żeby pesymizm nie oszczędził również ich stosunku do własnej twórczości? Niestety na to wygląda. Lider zespołu, Robert Smith sprawia wrażenie gościa, który nie jest zadowolony z albumu „4:14”, który niebawem trafi na półki sklepów muzycznych.

Jesteśmy w dziwnym miejscu, gdyż zakończyliśmy nagrania i zmiksowaliśmy album grupy, która już nie istnieje. Wydaje mi się, że to nie zdarza się często. To płyta, którą chcieliśmy nagrać i okazała się zupełnie inna, niż wszystko co robiliśmy do tej pory. Połowa materiału ukazała się w 2008 (jako płyta „4:13 Dream”), a próba przekonania siebie, że trzeba wydać drugą część tego krążka jest bolesnym punktem, gdy weźmiemy pod uwagę, że zespół ma już zupełnie nowy skład -

mówi Smith (cyt. za muzyka.onet.pl).

Mamy tylko nadzieję, że lider The Cure znowu okaże się konsekwentnie niekonsekwentny.


Dziś głośnym echem we wszystkich mediach odbił się protest Związku Zawodowego Muzyków RP, który przeciwstawia się planom Kancelarii Prezydenta, co do uczczenia 25. rocznicy pierwszych wolnych wyborów w Polsce koncertem grupy Rolling Stones na Stadionie Narodowym. Związkowcy… pardon - muzycy uważają organizację takiego wydarzenia za bezsensowne wyrzucanie pieniędzy w błoto, a Jaggera i spółkę nazywają „importowanym podmiotem wykonawczym”. Ich zdaniem lepiej promować polską muzykę. Zupełnie innego zdania jest Zbigniew Wodecki.

To na pewno nie jest głos środowiska. Nie wiem, kto dał związkowi prawo do wypowiadania się w imieniu ludzi muzyki –

powiedział portalowi NaTemat.pl Wodecki.

A może w nagrodę pan Zbigniew wystąpi razem z dinozaurami rock’n’rolla? To byłoby coś!

gah

——————————————————————————————-

——————————————————————————————-

TYLKO MY TO MAMY!

Zestaw toreb zakupowych wzbogaconych rysunkami znakomitego artysty Andrzeja Krauzego.

Torby wykonane są z bardzo wytrzymałego materiału, mają szerokie i poręczne ucho, można je nosić także przez ramię, mieszczą format A4.

Do nabycia w naszym wSklepiku.pl.

tytuł
tytuł

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych