Kiedy „Bękarty wojny” grano
w kinie, nie chciałem ich oglądać.
W weekend film był pokazywany
w TVP1. Przyzwyczajam
się, widziałem już dwa razy, ale
do końca to się nie uda.
Tarantino zawsze był dla mnie
trudny do przełknięcia. Łukasz
Adamski podziwia go za idealną
perfekcyjność. Doceniam,
a jednak zabawa ludzkim cierpieniem
wywołuje we mnie tysięczne
opory. Nie żebym był
w tym konsekwentny, bo musiałbym
odrzucić połowę współczesnego
kina. Ale wyśmienite
pogwarki towarzyszące operacji
czyszczenia auta z ludzkiego
mózgu („Pulp fiction”) kręciły
mnie średnio.
W przypadku „Bękartów”
dochodzi stosunek do tamtej
wojny. Należę do pokolenia,
któremu ona śniła się po nocach,
choć urodziło się lata po jej zakończeniu.
Naturalnie i w przeczuciach,
co z wojną wolno zrobić
w filmie, a czego nie wolno,
nie jestem idealnie spójny. Ale
np. nie pociągał mnie uwielbiany
przez niektórych („kultowy”) serial
„Allo Allo”.
Dla nikogo niegroźne igraszki groteskowych Niemców z równie groteskowym ruchem oporu są tam w dużej mierze abstrakcją. Z drugiej strony okupacja Francji trochę nawet i tak wyglądała. A jednak mi przypomina się od razu film „Lacombe Lucien” Louis’a Malle’a, w którym młodociany i francuski gestapowiec torturuje i morduje ludzi w tym samym kraju. Ja nie moralizuję. Chcecie, to się bawcie. Mnie jest trudno.
Z „Bękartami” jest jeszcze
inaczej, bo tam Niemcy torturują
i mordują ludzi, ale ma być
zabawnie, jak w czarnych komediach
o seryjnych zabójcach.
Trudno się nawet czepiać relatywizacji
stron. Ogólna sympatia
jest po tej właściwej. Uroczo
teatralny niemiecki gestapowiec
grany przez Christopha Waltza
ma smoliście czarną duszę
i – jak nie u Tarantino – ponosi
straszną karę.
Ale mnie nie jest potrzebne odreagowanie w postaci sceny wymyślonej rzezi nazistowskiej elity w paryskim kinie ani nie doznaję satysfakcji, kiedy Brad Pitt i spółka rozwala Niemcom głowy i wycina swastyki na czołach. Może ktoś doznaje, lecz przecież Tarantino nie jest rzeczywistym sędzią uczynków, to dla niego okazja do kończących się jatek. Chociaż… „Bękarty wojny” są może mimowolnym przyczynkiem do polskich debat o rzekomej apologii bohaterszczyzny.
My biadolimy, że nie warto, a tu Tarantino zaoferował Żydom legendę zbrojnego oporu i zemsty. Wymyśloną, bo były zbrodnie na narodzie żydowskim, jednak nie było takich żydowskich komand (takich teksańskich mścicieli jak postać grana przez Pitta też). Że ton jest zabawowy? Ale może tylko tak, myślę o społeczności żydowskiej, można dziś odzyskać namiastkę równowagi? Czy my, Polacy, którzy niczego nie musimy wymyślać, na to nie zasługujemy?
Piotr Zaremba (wSieci)
Już od 24 marca br. w sprzedaży nowe wydanie odważnego tygodnika młodej Polski. W numerze między innymi: tuby kremlowskiej narracji, o Michale Kamińskim, czyli polityku za każdą cenę, Michał Ujazdowski w rozmowie z Jackiem i Michałem Karnowskimi, marketing w służbie ewangelii, a także wywiad z arcybiskupem Stanisławem Gądeckim, nowym przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski. We m.in „wSieci Kultury” świetny tekst Kamili Łapnickiej o 9 utalentowanych młodych polskich aktorach, wywiad z Arturem Żmijewskim, recenzje Ciesielskiego, Lady, Zaremby i rubryka redaktora naczelnego wNas.pl Łukasza Adamskiego.
Jeszcze przez tydzień dostępne jest w sprzedaży wydanie tygodnika „wSieci” z książką „Pasja” w cenie 5,90 zł. Na temat książki czytaj więcej w Internecie na stronie http://www.wsieci.pl/pasja-z-tygodnikiem-wsieci-w-cenie-5-90-zl-pnews-944.html Nowy numer „wSieci” w sprzedaży od 24 marca, także w formie e-wydania. Tygodnik „wSieci” jest też dostępny w nowych, wygodnych formatach EPUB, MOBI i PDF, które idealnie dopasowują się do urządzeń takich jak telefony, tablety i czytniki e-booków. Szczegóły na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/250701-wsieci-zaremba-przed-telewizorem-bekarty-wojny-czyli-ciut-rownowagi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.