Serial FARGO Gwiazdorska obsada i namaszczenie braci COEN. Będzie sukces?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
materiały prasowe
materiały prasowe

Kolejny kultowy film został przerobiony na serial. Po „Bates Motel” czy „Hannibalu” na małym ekranie zobaczymy nową wersję błyskotliwego oscarowego filmu braci Coen. Czy namaszczenie serialu przez twórców oryginału zwiastuje dobrą produkcje? ZOBACZ kilka ZWIASTUNÓW.

Do sieci trafiły pierwsze fragmenty "Fargo" - serialu inspirowanego słynnym filmem braci Coen. W obsadzie serialowego "Fargo" znaleźli się już m.in. Martin Freeman, Billy Bob Thornton, Bob Odenkirk, Colin Hanks, Kate Walsh oraz Oliver Platt. Można więc mówić o obsadzie mocniej imponującej niż w oryginale z 1996 roku, gdzie widzieliśmy jeszcze mało znanego Williama H. Macyego, Frances McDormand czy Steve Buscemiego, który wówczas był znany głownie z genialnych epizodów albo charakterystycznych drugoplanowych ról. Porównując status i pozycje aktorów z nowej wersji i nagrodzonej Oscarem braci Coen, trudno nie zauważyć, że serial prezentuje się ciekawiej. Jednak to nie tylko obsada przesądziła o sukcesie „Fargo”, a specyficzny styl jego twórców.

Co ciekawe serial namaścili bracia Coen będąc jako producenci wykonawczy. Warto nadmienić, że filmowcy unikają powtarzania tych samych tematów w swoich filmach. Nawet jako producenci i scenarzyści starają się repertuar urozmaicać. Czym musiał ich zachwycić scenariusz serialu, że złamali tę zasadę? „Fargo” był pierwszy wielkim sukcesem Coenów, który zgarnęli za film Oscara ( scenariusz). Nagrodę dostała też McDormand za najlepszą rolę pierwszoplanową. Mimo tego, że serial jednoznacznie kojarzy się ze słynną opowieścią o zakompleksionym handlarzu samochodów, który zleca porwanie swojej żony, to serial podobno ma dotykać całkiem innych wątków.

Z pierwszych przecieków mającego za miesiąc na kanale FX premierę serialu wynika, że będzie on się jednak obracał wokół podobnej tematyki. Billy Bob Thornton gra Lorne’a Malvo, który jest „wędrownym manipulatorem” sprowadzającym na złą drogę sprzedawcę ubezpieczeń. Tego gra Martin Freeman ( „Hobbit”, „Sherlock”) , który przypomina w opisach Jerrego Lundegaarda z oryginalnego „Fargo”. Producenci zapewniają też, że nie zrezygnowali z wisielczego humoru braci Coen, który był znakiem rozpoznawczym ich filmu. Czy to wystarczy do sukcesu?

Jedno jest pewne. Specyficzny klimat zatopionego w śniegu prowincjonalnego miasteczka w Minnesocie serial będzie miał. Tak przynajmniej wynika z pierwszych zwiastunów. Czy natomiast uda się wpisać serial w niezwykły scenariusz braci Coen? Ostatnio powstaje coraz więcej seriali bazujących na kultowych filmach. „Bates Motel”, „Hannibal” czy ostatnio „Od zmierzchu do świtu” są tego najlepszym dowodem. Niebawem ruszą zdjęcia do „Dziecka Rosemary” w interpretacji Agnieszki Holland. Można mieć wątpliwości czy jest sens ulepszać niektóre produkcje. W takim tempie przenoszenia wszystkiego na mały ekran możemy doczekać się serialowych wersji „Ojca chrzestnego” czy „Lotu nad kukułczym gniazdem”. O ile udało się twórcom „Bates Motel” tchnąć nowego ducha w świat wykreowany przez Hitchcocka, to już problemy mieli twórcy „Hannibala”, który się rozjeżdżał i gubił klimat. „Fargo” może być ważnym punktem odniesienia dla kolejnych filmowców, którzy zamierzają eksploatować kochane przez miliony widzów historie. Warto więc śledzić tą produkcję.

Q

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych