Fani grupy Tool na dobre stracili nadzieję na nowy krążek zespołu. W końcu od ostatniej płyty grupy minęło już osiem lat. A jednak! Gitarzysta Adam Jones uchylił rąbka tajemnicy nt. nowego dzieła.
Okazuje się bowiem, że kolejny album.... jest już gotowy! Panowie zdążyli nagrać cały materiał, ale z uwagi na długą trasę koncertową nie mieli czasu na odpowiedni PR i podgrzewanie emocji.
Prowadzimy teraz bardzo wygodne życie, spotykamy się więc tylko wtedy, kiedy mamy na to ochotę, co spowalnia wszystko - mówił wcześniej Jones. - Niestety od pewnego czasu nie udało nam się niczego wydać. Ale bardzo zmieniliśmy się jako kapela. Staliśmy się bardziej eklektyczni i odlegli, coraz trudniej jest więc nam zebrać wszystko do kupy. Spotkały nasz też dwie nieprzyjemne sytuacje, nie zamierzam tego bardziej wyjaśniać, ale trochę nas to cofnęło emocjonalnie i mentalnie. Teraz mamy to za sobą, wszyscy jakoś się pozbierali, cały ten proces spowodował jednak, że staliśmy się bardziej kreatywni. Może złe rzeczy nie dzieją się bez powodu -
mówi Jones.
Do tej pory, grupa serwująca muzykę spod znaku rocka progresywnego i metalu nagrała cztery albumy. Ostatnim był wydany w 2006 roku "10,000 Days". Wszystkie krążki kapeli cieszyły się sporym zainteresowaniem. Każdy z nich, poczynając od debiutanckiego "Undertow" z 1993 roku, pokrywał się platyną.
Najwyraźniej robienie sobie kilkuletnich przerw w studyjnych dokonaniach, wychodzi muzykom z Tool na dobre. Oby tak samo było i tym razem. Tym bardziej, że nie mówimy o 3-letniej pauzie, ale 8 latach milczenia! Tylko czy dotychczasowy koncept na twórczość wciąż ma szansę na podobny sukces komercyjny?
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/250583-nowa-plyta-tool-jeszcze-w-tym-roku-zaskakujace-slowa-adana-jonesa