Kompletny brak zaskoczenia na 86 gali rozdania Oscarów. Wygrały filmy, które były faworytami buckameherów. Żadnych niespodzianek i niespodziewanych rozstrzygnięć. Akademia jak widać wciąż jest konsekwentna w przewidywalności. Mimo tego, że „Grawitacja” opuścił galę z 7 Oscarami, to najważniejszą statuetkę dostał film, który zdobył tylko 3 Oscary. Za to jakie!
Najlepszym filmem roku została „Zniewolony”, który jako pierwszy film o niewolnictwie został tak mocno doceniony w historii amerykańskiego kina. Stosunkowo niewiele Oscarów względem „Grawitacji” pokazuje, że decyzja dla, skądinąd, świetnego i nie hollywoodzkiego filmu Steve’a McQueena była w pewnym stopniu konsensusem. Szkoda „Wilka z Wall Street”, za którego trzymałem kciuki. Scorsese w tym filmie pokazał kwintesencję swojego kunsztu reżyserskiego.
„American Hustle”
„Kapitan Phillips”
„Witaj w klubie”
„Grawitacja”
„Ona”
„Nebraska”
„Tajemnica Filomeny”
„Zniewolony. 12 Years a Slave” WYGRANA
„Wilk z Wall Street”
NAJLEPSZY REŻYSER
Pisałem w swoich przewidywaniach Oscarowych tej kategorii bój stoczą moim zdaniem Martin Scorsese i Alfonso Cuarón. Obaj dowiedli w swoich wizjonerskich filmach jak wielkimi są reżyserami, idącymi na dodatek własnymi ścieżkami. Akademicy docenili jednak precyzyjną reżyserię wizjonerskiej „Grawitacji”, którą Cuarón połączył jako film artystyczny z komercyjnym. Jest to nie lada sztuka więc trudno mieć pretensje za tego Oscara. Całkowicie zasłużona nagroda.
David O. Russell (American Hustle)
Alfonso Cuarón (Grawitacja) WYGRANA
Alexander Payne (Nebraska)
Steve McQueen (Zniewolony. 12 Years a Slave)
Martin Scorsese (Wilk z Wall Street)
SCENARIUSZ ADAPTOWANY
Podejrzewałem, że statuetka powędruje w tej kategorii dla Johna Ridleya za “Zniewolonego”. Ridley dokonał bardzo solidnej adaptacji książki, nie popadając w zbyt patetyczny ton i mieszcząc w dwóch godzinach 12 makabrycznych lat porwanego do niewoli głównego bohatera.Choć po cichu liczyłem, że Akademia doceni błyskotliwą trylogię Richarda Linklatera, realizowaną na przełomie 20 lat. Szkoda, że Oscar nie poszedł do błyskotliwego tekstu „Tajemnicy Filomeny”. Niestety film został zupełnie zignorowany przez Akademię.
Richard Linklater, Julie Delpy, Ethan Hawke - „Przed północą”
Billy Ray - „Kapitan Phillips”
Steve Coogan, Jeff Pope - „Tajemnica Filomeny”
John Ridley - „Zniewolony. 12 Years a Slave” . WYGRANA
Terence Winter - „Wilk z Wall Street”
SCENARIUSZ ORYGINALNY
W tej kategorii liczyłem na Oscara dla Spike Jonze za zabawny, ironiczny, mądry i wzruszający scenariusz do filmu “Ona”. Wielu krytyków obstawiało, że Jonze może się bić o najważniejszą nagrodę z braćmi Coen. „Co jest grane, Davis?” zostały jedna surowo potraktowany przez Akademię choć zachwycił krytyków poza granicami USA. Na placu boju pozostał więc bardzo daleki od klimatu Hollywood film Jonziego. Spike Jonze długo pisał scenariusz „Her”. Przyznawał w jednym z wywiadów, że opierał swoją wiedzę o „sztucznej inteligencji” z książek futurologa „Nadchodzi osobowość” Raya Kurzweil. Widać, że tekst jest dopracowany do ostatniego szczegółu. Ta kategoria oscarowa należy zresztą do najciekawszych. To właśnie w niej swoje pierwsze Oscary zdobywali bracia Coen czy Tarantino. W 100 procentach zasłużona nagroda.
Eric Warren Singer, David O. Russell - „American Hustle”
Woody Allen - „Blue Jasmine”
Craig Borten, Melisa Wallack - „Witaj w klubie”
Spike Jonze - „Ona” WYGRANA
Bob Nelson - „Nebraska”
NAJLEPSZY AKTOR
Była to kolejna bardzo, bardzo mocna kategoria z samymi wybitnymi kreacjami. Większość krytyków przewidywało, że nagrodę otrzyma Matthew McConaughey za rolę chorego na AIDS Teksańczyka przemycającego leki do USA. Aktor schudł do roli kilkanaście kilo i podobno totalnie się w niej obnażył, pokazując jaka aktorska bestia drzemie w byłym przystojniaku Hollywood. Okazuje się, że nie mylono się. Szkoda mi Leonardo Di Caprio, któremu już 5 raz Oscar przeleciał przed nosem. Szanse miała też bardzo subtelna i doskonała rola Chiwetela Ejiofora. Jednak to McConaughey w końcu definitywnie porzucił wizerunek przystojniaka kina i postawił „kropkę nad i” przemiany jaką postanowił przejść kilka lat temu. To może być początek wielkiej kariery.
Christian Bale - „American Hustle”
Leonardo DiCaprio - „Wilk z Wall Street”
Bruce Dern - „Nebraska”
Chiwetel Ejiofor - „Zniewolony. 12 Years a Slave”
Matthew McConaughey- „Dallas Buyers Club” WYGRANA
NAJLEPSZA AKTORKA
W tej kategorii sytuacja miała być bardzo skomplikowała się po tym jak adoptowana córka Woody Allena publicznie namawiała by nie nagradzać jego filmów. Kobieta po raz kolejny ( sprawa ciągnie się od 10 lat) oskarżyła Allena o molestowanie seksualne w dzieciństwie,. Niektórzy komentatorzy uważali, że z tego powodu ucierpieć może odbiór wybitnej roli Cate Blanchett. Okazało się jednak, że Akademicy są niewrażliwi ( na szczęście) na problemy osobiste twórców i oceniają sam film. Drugi w karierze Oscar dla Blanchett, która w przeszywający sposób wcieliła się w popadającą w obłęd kobietę w wariacji na temat „Tramwaju zwanego pożądaniem” jest zupełnie zasłużony Niemniej jednak ubolewam, że nagrody nie zgarnęła Judi Dench piękną rolę w „Tajemnicy Filomeny”. Pisałem w swojej recenzji filmu, że Dench tworzy rolę wybitną. Nie popada w manieryzm cierpiętnicy. Nie sięga również po proste środki wyrażenia emocji. Zamiast fanfaronady aktorskiej Dench wybiera subtelne środki, która podkreślają cierpienie, radość czy ból jej bohaterki. Cóż, z pewnością była druga na mecie…
Amy Adams - „American Hustle”
Cate Blanchett - „Blue Jasmine” WYGRANA
Sandra Bullock - „Grawitacja”
Judi Dench - „Tajemnica Filomeny”
Meryl Streep - „Sierpień w hrabstwie Osage”
AKTOR DRUGOPLANOWY
Brak zaskoczenia. Jared Leto jako zarażony HIV transwestyta był faworytem wszystkich komentatorów. Tak jak jego ekranowy partner Matthew McConaughey, Leto stworzył rolę życia i pewnie jego kariera wejdzie w zupełnie nowy etap. Leto odbierając nagrodę wspomniał walkę Ukraińców o wolność.
Barkhad Abdi - „Kapitan Phillips”
Michael Fassbender - „Zniewolony. 12 Years a Slave”
Jared Leto - „Dallas Buyers Club” WYGRANA
Jonah Hill - „Wilk z Wall Street”
Bradley Cooper - „American Hustle”
AKTORKA DRUGOPLANOWA
Nie wierzyłem, że Jennifer Lawrence powtórzy sukces Toma Hanksa i zdobędzie dwa Oscary w ciągu dwóch lat. Pisałem dwa dni temu, że nawet jeżeli są to dwie rożne kategorię, to młoda aktorka raczej nie zostanie aż tak doceniona. Stawiałem w tej kategorii na Amy Adams za „American Hustle”. Jednak nagrodę zdobyła młodziutka i nikomu wcześniej nie znana Lupita Nyong’o. Jej rola była w „Zniewolonym” najbardziej porażająca i skupiła w sobie koszmar niewolnictwa. Ciekawe jak teraz potoczy się kariera Nyong. Czy wdrapie się na szczyt, czy może zostanie jedynie w pamięci kinomanów, którzy nie zapomną męczarni jej bohaterki ekranowej w jednej z najbardziej przerażających historii z czasów niewolnictwa?
Sally Hawkins - „Blue Jasmine”
Jennifer Lawrence - „American Hustle”
Lupita Nyong’o - „Zniewolony. 12 Years a Slave” WYGRANA
Julia Roberts - „Sierpień w hrabstwie Osage”
June Squibb - „Nebraska”
Oto reszta tegorocznych Oscarów: PIOSENKA
„Let It Go” - „Kraina lodu”
MUZYKA
„Grawitacja”
SCENOGRAFIA
„Wielki Gatsby”
MONTAŻ
„Grawitacja”
ZDJĘCIA
„Grawitacja”
MONTAŻ DŹWIĘKU
„Grawitacja”
DŹWIĘK
„Grawitacja”
FILM OBCOJĘZYCZNY
„Wielkie piękno”
DOKUMENT
„20 Feet from Stardom”
KRÓTKOMETRAŻOWY DOKUMENT
„The Lady in Number 6”
FILM KRÓTKOMETRAŻOWY
„Helium”
EFEKTY SPECJALNE
„Grawitacja”
ANIMACJA
„Kraina lodu”
KRÓTKOMETRAŻOWA ANIMACJA
„Mr. Hublot”
CHARAKTERYZACJA
„Witaj w klubie”
KOSTIUMY
„Wielki Gatsby”
Łukasz Adamski
—————————————————-
—————————————————-
Specjalna oferta wSklepiku.pl:Kubek lemingowy wPolityce.pl.
Najgorętszy gadżet sezonu. Idealny dla wszystkich miłośników lemingozy. Kubek o głębokim wnętrzu.
Musisz go mieć!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/250537-zniewolony-i-grawitacja-triumfuja-na-oscarach