Do niedawna środowiska patriotyczne narzekały, że filmów o tej tematyce jest stanowczo za mało. Teraz z kolei pojawia się ze strony kół liberalno-lewicowych konkluzja: po co ciągle kręcić obrazy o martyrologii?
W najnowszym numerze tygodnika „wSieci” Piotr Zaremba rozmawia z Robertem Glińskim – reżyserem nowego filmu „Kamienie na szaniec”. Reżyser zapytany o krytykowaną w wielu kręgach tendencję przedstawiania w polskiej kinematografii obrazów o martyrologii Polaków mówi:
Nie potrafię tu przyjąć postawy księgowego: czy za dużo, czy za mało. Trzeba takie filmy robić. Konflikty, wybory różnych postaw – to jest nadal aktualne. My w „Kamieniach na szaniec” chcieliśmy pokazać współczesnych chłopców. Młodzież, która nie jest spiżowa, lecz ma problemy, rozterki. Choć różni się od dzisiejszej, bo wszystkich dosięga na końcu śmierć. Jak pisał Słowacki „[…] na śmierć idą po kolei, jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!”. Ale przecież „Zośka” chce uwolnić kolegę uwięzionego przez bandytów, czyli gestapo. Czy to nie współczesne?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gdyby każda generacja miała swoje KAMIENIE NA SZANIEC, Polska byłaby lepsza. RECENZJA
-twierdzi Robert Gliński. 8Reżyser „Kamieni na szaniec” odnosi się do fali krytyki, która neguje sens odwoływania się do bohaterów wojennych, którzy reprezentują postawy szowinistyczne i uczą współczesnych Polaków militaryzmu.*
To już biegun absurdu. To nasza historia, trzeba o niej mówić. Jest pytanie, co by było, gdyby teraz spotkało nas coś podobnego. Jestem przekonany, że większość tych tzw. pacyfistów poszłaby na barykady. Nie siedzieliby pod stołem.
-uważa Gliński, który w rozmowie nawiązuje również do pojawiających się interpretacji na temat działalności Szarych Szeregów podczas okupacji niemieckiej.
Są i inne wymysły, choćby ich domniemany antysemityzm. Możliwe, że jedni byli antysemitami, inni – nie. Ale na zdjęciach widzimy, jak siedzą nad Wisłą albo się bawią i jest wśród nich Joasia Berland. Ona była Żydówką, wszyscy o tym wiedzieli, ktoś nawet pisał o tym w pamiętniku. Nikt jej nie wydał. Ona była wśród nich.
komentuje reżyser.
*Więcej o spojrzeniu na przedstawionych w filmie bohaterów z Szarych Szeregów oraz polemice na temat recepcji powieści Kamińskiego pt. „Kamienie na szaniec” w najnowszym numerze tygodnika „wSieci” w sprzedaży od 3 marca br., także w formie e-wydania. Tygodnik „wSieci” jest też dostępny w nowych, wygodnych formatach EPUB, MOBI i PDF, które idealnie dopasowują się do urządzeń takich jak telefony, tablety i czytniki e-booków. Szczegóły na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.8
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/250534-rezyser-kamieni-na-szaniec-pamietajmy-o-bohaterach-ciekawy-wywiad-we-wsieci