KASABIAN wysyła znak miłości do "naszych ukraińskich braci", a PUSSY RIOT "biorą baty"

Muzyczna branża w Europie oburza się na atak kozacką nahajką na członkinie Pussy Riot w Soczi, a nie dostrzega mordowania ludzi w Kijowie. Cynizm podlewany whisky na rautach, które nazywa się galami przeróżnych nagród.

Oczywiście powinno być głośne NIE dla działań mężczyzny ubranego w mundur kozaka, który nahajką okładał członkinie zespołu Pussy Riot w Soczi, podczas próby kręcenia przez nie teledysku o Putinie. Ale też nie można nie dostrzec promocyjnej gry pań muzykantek, które w ogólnoświatowym zamieszaniu wokół nich widzą dla siebie trampolinę do kariery. Z nieznanego nikomu zespołu bardziej performerów niż muzycznego, zrobił się najbardziej eksportowy rosyjski produkt. Bez płyty, teledysków i wytwórni fonograficznej. Bojowniczki z koszulkami z napisem No Pasaran..., których buzie są widoczne wszędzie w zachodnich mediach, ale ich przekaz już nie.

Madonna i inne gwiazdy wspierające swego czasu uwolnienie z łagru dziewcząt, wykorzystały je dla promocji własnego wizerunku, by poczuć się niczym Czarne Pantery. Środowiska muzyczne i branżowe mają swoją maskotkę Pussy Riot, która całkowicie wypełnia ich zapotrzebowanie na angażowanie się w sprawy spoza łoża i kielicha. Miejsca dla ofiar z Kijowa już tu nie ma...

Zauważalnym wyjątkiem jest więc gest Serge Pizzorno z zespołu Kasabian, który zamieścił na Twitterze wsparcie dla mieszkańców Ukrainy po tym, jak zobaczył demonstrantów zabitych w starciach z siłami bezpieczeństwa w Kijowie.

Wysyłam miłość do naszych ukraińskich braci i sióstr, pamiętając o przywileju koncertowania dla nich w Olympic Stadium w Kijowie Lipiec '12 ... Nasze serca są z Tobą Sergio x.

• napisał Pizzorno na Tweeterze konta Kasabian.

Swoje wsparcie dla protestujących wyraziła także aktorka Kerry Washington i Hayden Panettiere, narzeczona Władmira Kliczko. Z polskich artystów zaangażowali się w poparciu protestu min. Darek Malejonek z zespołem i Paweł Kukiz.

rep