Andrzej Żuławski przegrywa proces z Weroniką Rosati, nowa piosenka Artura Rojka, Stephen Baldwin przyjeżdża do Rzeszowa, a Muchy prezentują teledysk w reżyserii Grzegorza Lipca.
To chyba najgłośniejszy proces w polskim show-biznesie. Andrzej Żuławski przegrał sądową batalię z Weroniką Rosati. Reżyser będzie musiał zapłacić aktorce 100 tys. zł, a także ją przeprosić. I pomyśleć, że chodzi o... powieść (sic!). Jedna z najseksowniejszych polskich aktorek uznała, że czytelnicy "Nocnika" mogą utożsamić z nią jedną z bohaterek prozy, której zostały przypisane cechy "obraźliwe i fałszywe". Najzabawniejsze jest to, że mówimy o postaci nieistniejącej Esterki, w której nikt - poza już zorientowanymi osobami - nie dostrzegłby zbieżności z osobą Weroniki Rosati. W końcu nie każdy musi wiedzieć, że reżyser i aktorka mieli w 2010 roku romans... A tak każdy już wie, że Rosati poczuła się obrażona stwierdzeniem, że Esterka to "szmata, w którą spuszczają się hollywoodzkie ch...e".
Artur Rojek zapowiadał i zapowiadał aż w końcu odsłonił kawałek dzieła. Swoją premierę w "Programie Alternatywnym" Agnieszki Szydłowskiej na antenie radiowej "Trójki" miał utwór "Beksa", który będzie promował nową płytę byłego lidera Myslovitz. Autorami tekstu i muzyki są Artur Rojek i znany ze współpracy z Moniką Brodką, Bartosz Dziedzic. Album ukaże się już w marcu. Do tej pory byliśmy skazani na teasery, które wskazywał na to, że współtwórca jednej z najbardziej kultowych kapel w dziejach polskiego rocka, znowu będzie nawiązywał do wyspiarskiej muzyki, ze wskazaniem na elektroniczne dźwięki.
Niebawem ukaże się też nowa płyta zespołu Muchy. Grupa właśnie zaprezentowała teledysk do piosenki "Bliżej", singla promującego zbliżające się wielkimi krokami wydawnictwo. Co ciekawe, reżyserem klipu jest Grzegorz Lipiec (Sky Piastowskie), twórca kultowego filmu offowego "Że życie ma sens". I tak, skromnym nakładem finansów powstało miniaturowe dzieło, które wskazuje, że kino i muzyka wrzucane do szerokiego worka o nazwie "niezależne" wciąż mają się w Polsce dobrze.
Nie mieliśmy jeszcze takiego teledysku. Klip miał być zrobiony "na szybko i po taniości". Okazało się, że ze Sky Piastowskie tak się nie da. Postawili na nogi sztab ludzi zapalonych do swojej pracy. Zebrało się ponad 30 osób, każdy dorzucił coś od siebie. Albo umiejętności, albo wiedzę, albo znajomości, albo w końcu pieniądze. Wyszła z tego (jak na nasze warunki) superprodukcja. Kryminalna historia z odwiecznym pytaniem "kto zabił?" -
mówi portalowi Onet.pl Michał Wiraszko, lider Much.
A tak muzycy zapowiadali wspomniany teledysk w reżyserii Grzegorz Lipiec&Oskar Kozlowski:
To, że Polak potrafi udowadniają też rzeszowianie. Jak informuje portal Rzeszów News, pod koniec lutego w Rzeszowie odbędzie się bal charytatywny, którego główną gwiazdą będzie... Stephen Baldwin. Co ciekawe, zebrane fundusze zostaną przekazane na rzecz budowy Ośrodka Pomocy dla Prześladowanych Chrześcijan.
Nie zabraknie również rodzimych gwiazd. Uczestnicy balu będą mogli wysłuchać koncertu Krzesimira Dębskiego i Anny Jutksztowicz. Na miejscu pojawią się również inne artystyczne małżeństwa: Radosław Pazura i Dorota Chotecka, Paweł Królikowski i Małgorzata Ostrowska-Królikowska. Towarzyszyć im będzie najbardziej znany polski mim Ireneusz Krosny.
Natomiast gospodarzem balu będzie znany dziennikarz i muzyk Jan Pospieszalski.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/250446-kulturalny-flesz-dnia-zulawski-vs-rosati-muchy-sky-piastowskie-rojek-baldwin