KLONDIKE bez makijażu. Prawie jak Deadwood RECENZJA

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Materiały prasowe
Materiały prasowe

Nie przez przypadek użyłem tego porównania. Pierwszy fabularny serial Discovery nie zaskoczy szczególnie mocno fanów kultowego już serialu odzierającego Dziki Zachód z mitologii lepiej niż dzieła Sama Peckinpaha. Niemniej jednak brutalną opowieść o wydobywcach złota warto obejrzeć dla świetnych ról Tima Rotha i Sama Sheparda jako katolickiego księdza, który jest sumieniem dla zdemoralizowanego miasteczka w przepięknie sfotografowanej północnej Kanadzie.

Wyprodukowany m.in przez Ridleya Scotta „Klondike” to pierwszy serial fabularny w historii Discovery Channel. Jak mówi popularne powiedzenie: w XIX-wiecznym Dawson City w północnej Kanadzie szanse na zostanie milionerem były równie wielkie, jak szybka śmierć od kuli bandyty. W 1897 roku w okolicach tego miasteczka w pobliżu koła polarnego odkryto ogromne ilości złota. W ciągu kilku miesięcy tysiące ludzi z całej Ameryki Północnej ruszyły w dolinę Klondike w poszukiwaniu bogactwa, co zostało już opisane choćby w pamiętnym dziele „Gorączce złota w Klondike”. Teraz obserwujemy idących śladem poszukiwaczy złota dwójki przyjaciół Billa Haskella (Richard Madden) i Byrona Epsteina (Augustus Prew). Miejsce, do którego trafiają nie ma jednak wiele wspólnego z ziemią obiecaną i jest odartę z mitów, jakie narosły wokół miasteczka.

Serial został oparty na książce „Gold Diggers: Striking It Rich In the Klondike” Charlotte Gray. 6 odcinkowa produkcja od pierwszych minut ( zapierająca dech scena lawiny w zdradliwych górach Kanady) bije technicznie wiele produkcji kinowych. Trudno się w gruncie rzeczy spodziewać braku profesjonalizmu od tak solidnych rzemieślników jak Cellan Jones („Generation Kill: Czas wojny”, „Zakazane imperium”) i scenarzysty Paula Scheuringa („Prison Break”,” Eksperyment”). Każdy z 25 milionów dolar widać na ekranie. Realistycznie odtworzone Dawson City- skąpane w brudzie, błocie, krwi i grzechu miasteczko wyjęte z dzikiego zachodu i kontrastujące z nim piękne panoramiczne ujęcia dzikiej kanadyjskiej przyrody, zamieszkanej przez Indian. Decydenci z Discovery Chanel najwyraźniej chcieli odcisnąć piętno ich dokumentalnych produkcji również w fabule. Sprawdza się to doskonale.

Dawson City przyciągało nie tylko szulerów, bandytów, wyrzutków społecznych oraz tych, którzy umieją zbudować swoją potęgę wyłącznie za pomocą pięści i rewolweru. W mieście przebywał ( co jest pokazane w serialu) również pisarz Jack London. Mimo subarktycznego klimatu ( średnia temperatura w lipcu tutaj to 16°C) gorączka złota powodowała, że dziesiątki tysięcy Amerykanów i Kanadyjczyków ciągnęło do miasta. Życie Billa ( znany z „Gry o Tron” Richard Madden) w mieście, gdzie nie zawsze sięga ręka prawa, w którym zwycięzcą może być wyłącznie siła, spryt i bezwzględność jest przyczynkiem do opowieści o formowaniu się nowego świata.

Oglądając „Klondike” miałem nieodparte wrażenie, że to wszystko już widziałem. Rodząca się w mrokach przemocy i bezprawia państwowość, epidemie dziesiątkujące społeczność, fasadowa demokracja, chciwość leżąca u podłoża kapitalizmu w wersji „american dream”- to wszystko zostało wyeksploatowane w trzech sezonach genialnego serialu „Deadwood”, opowiadającym o równie legendarnym mieście górniczym, gdzie zginął sam Dziki Bill. Ba, nawet postacie w obu „westernowych” miasteczkach są do siebie trochę podobne. Bill ma w sobie coś z naiwności Setha Bullocka, Belinda (świetna rola zmysłowej Abbie Cornish) charakteryzuje dwie główne postacie kobiece z „Deadwood”. Natomiast demoniczny handlarz nieruchomości i sadystyczny bandzior ( zawsze solidny Tim Roth) ociera się o Ala Swerengena ( fenomenalny Ian McShane), choć nie ma jego czaru, inteligencji i makiavielizmu. Z drugiej strony bandyta Rotha nie pozwala nam się nawet na chwilę polubić, jak było w przypadku głównego czarnego charakteru z „Deadwood”. Nie jest to mój zarzut do serialu, bowiem popkultura żywi się swoimi produktami, ciągle je przeżuwając. Trudno również mieć pretensje, że opowieści z różnych miast w północnej Ameryce wyglądają podobnie, skoro budowali je ludzie o określonej mentalności. Warto też podkreślić, że ci, którzy „Deadwood” nie widzieli, będą serialem oczarowani.

Jest jednak w „Klondike” postać, która nadaje ton tej opowieści i wyróżnia go z podobnych produkcji. Ojciec Judge ( charyzmatyczny Sam Shepard) na każdym kroku pokojowymi metodami walczy o dusze mieszkańców miasta. Katolicki kapłan jest punktem odniesienia dla pragnących odkupienia win prostytutek, złodziei i zbaczających ze ścieżki ciężko pracujących mieszkańców. Momentami można odnieść wrażenie, że mógłby on stanąć obok Ojca Barrego w „Na nabrzeżach” Elii Kazana, który również ewangelizował w „dolinie nicości”. Piękna, symboliczna scena wznoszenia w ulewnym deszczy na dach budynku krzyża, który chce przejąć z rąk duchownego lokalny bandzior mogłaby wyjść z rąk mistrzów religijnego kina.

Discovery dowiodło tym serialem, że wchodzi do gry z Netflixem, Showtime czy HBO, które wyznaczyły bardzo wysokie standardy w telewizyjnej produkcji. Bardzo solidne „Klondike” dowodzi też, że twórcy westernu muszą znaleźć kolejną formę wyrazu. Odarcie go z mitologii zostało po dwóch omówionych wyżej serialach wyczerpane. Co dalej? Przecież ten na wskroś amerykański gatunek, na podstawie rozwoju którego prof. Ryszard Legutko napisał esej o Ameryce, nie umrze śmiercią naturalną.

Łukasz Adamski

„Klondike” jest nadawany na kanale Discovery.

---------------------------------------------------------------------

Koniecznie zajrzyj do wSklepiku.pl!

W ofercie naszego sklepu, oprócz gadżetów portalu wPolityce.pl, można znaleźć ciekawą i szeroką ofertę wydawniczą.

Gwarantujemy szybką wysyłkę i najniższe ceny!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych