TYLKO U NAS – znamy okładkę nowej powieści z cyklu Warbook

Przed dwoma tygodniami ujawniliśmy okładkę wspomnień polskiego snajpera, Mariusza Wilka i jego „Dziennika Snajpera”. Teraz prezentujemy kolejną premierę.

Zapowiada się dobry rok dla miłośników literatury militarnej – seria Warbook startuje z nowymi powieściami.

W ubiegłym roku mieliśmy przyjemność czytać zarówno kolejny (podobno przedostatni) tom opowieści o Wirskim autorstwa Vladimira Wolffa. Wtedy wysoko oceniliśmy powieść tajemniczego autora: „Horyzont Zdarzeń” kontynuuje fabułę zarysowaną we wcześniejszych książkach o Wirskim – polskim żołnierzu, który staje się pionkiem wielkiej, międzynarodowej gry. O ile jednak w poprzednich powieściach figury zostały tylko porozstawiane na szachownicy o tyle teraz wielcy gracze poruszają figurami. Wykonują ruchy. Planują. Wirski jest prochem w samym centrum wydarzeń.” Ta książka Wolffa znalazła się zresztą w naszym zestawieniu pięciu najlepszych powieści 2013 roku, zajmując piątą lokatę. Inna książka z serii – „Ostatni Świadek” korespondenta wojennego Marcina Ogdowskiego, znajdowała się na miejscu drugim w tym samym zestawieniu.

Teraz znamy pierwszą Warbookową, fabularną premierę roku 2014. To dość odważny literacki debiut Jakuba Pawełka – „Wschodni Grom”. Odważny, bo powieść oprócz sensacyjnej fabuły ma zadawać czytelnikowi pewne poważne pytanie.

We „Wschodnim Gromie” mamy do czynienia z kolejnym wielkim konfliktem – tym razem między Rosją a Chinami. To realistyczny scenariusz geopolityczny, zważywszy na cichą grę, jaka odbywa się między dwoma państwami na obszarze środkowej i wschodniej Syberii. Tutaj początkowo mamy do czynienia z rozgrywką ekonomiczną, która z czasem przeradza się w otwartą wojnę. Oczywiście jak przystało na Warbook nieprzeciętną rolę odgrywają w tym konflikcie Polacy. Pawełek zadaje pytanie – stać z bronią u nogi, gdy jeden z odwiecznych wrogów toczy konflikt czy jednak ruszyć na pomoc w imię słowiańskiej solidarności?

Jak już wspominaliśmy – to debiut autora stąd nie dziwi próba wejścia z taką nutą kontrowersji. Wygląda na to, że rok 2014 będzie dobry dla miłośników prozy militarnej, co ważne – pochodzącej z Polski i wokół polskich problemów się poruszającej. Premiera już niedługo.

A.S