Beatlemania ożywa w USA. THE BEATLES znów razem w kultowym programie?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
screenshot z YouTube
screenshot z YouTube

Świat rozrywki pasjonuje się pogłoskami o reaktywacji The Beatles. Sir Paul Mc- Cartney i Ringo Starr mieliby zagrać razem w amerykańskim programie telewizyjnym upamiętniającym 50. rocznicę występu legendarnej czwórki w „Ed Sullivan Show” i podbój Ameryki.

Według niepotwierdzonych informacji Paul i Ringo mogliby 7 lutego (data przybycia Beatlesów do USA w 1964 r.) uświetnić „Late Show” Davida Lettermana w Ed Sullivan Theatre w Nowym Jorku. W tym samym studiu, gdzie dwa dni po wylądowaniu przed półwieczem supergrupa gościła w słynnym show Sullivana. W tamtym debiutanckim występie przed amerykańską widownią, obserwowanym przez 73 mln telewidzów, Brytyjczycy zaśpiewali „All My Loving”, „Till There Was You”, „She Loves You”, „I Saw Her Standing There” i „I Want to Hold Your Hand”.

Chłopcy z Liverpoolu pojawiali się u Sullivana jeszcze wielokrotnie, ale właśnie tamten pierwszy wieczór był najważniejszy, bo wywołał za oceanem beatlemanię. Przypomni ją 26 stycznia ceremonia wręczania statuetek Grammy w Los Angeles. Wspólny koncert 71-letniego McCartneya i 72-letniego Starra tam lub w Nowym Jorku byłby największą atrakcją serii imprez, związanych z 50-leciem przybycia Beatlesów do USA. Producenci popularnego show Davida Lettermana zaprosili m.in. Yoko Ono, synów Johna Lennona – Juliana i Seana, syna George’a Harrisona – Dhaniego. Także nader rzadko udzielającego się w tym towarzystwie 73-letniego Pete’a Besta, perkusistę Beatlesów, zastąpionego przez Ringo Starra.

Rocznicowa feta – z występem McCartneya i Starra czy bez niego – ożywia nie tylko sentymenty. Hasło „reaktywacja” jest wypróbowanym chwytem show‑biznesu. Czwórka z Liverpoolu nie istnieje od 44 lat, lecz jest nadal jedną z najlepiej sprzedających się legend. A złoty interes wymaga pielęgnacji i nowych impulsów. W połowie lat 90. na płytach „Antology” znalazły się m.in. kawałki „Free As A Bird” i „Real Love” – niepełnowartościowe szkice odrzucone przez Johna, a udostępnione przez Yoko Paulowi. Po to, by wydawnictwo można było promować „nieznanymi piosenkami Beatlesów”.

Zaś obecne koncerty i spotkania w USA przypominają podobny marketingowy spęd w Las Vegas w 2006 r,. na premierze spektaklu Cirque du Soleil i płyty „Love” ze zremiksowanymi hitami „The Fabulous Four”. Lista obecnych mieszała wtedy przyjaciół z wrogami, ale scenariusz przewidywał wyłącznie rozczulające obrazki z cyklu „kochajmy się!”. Zapowiada się powtórka.

Adam Ciesielski (wSieci)

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych