POWSTANIE HOLLYWODZKA produkcja o MATCE TERESIE z Kalkuty!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Evert Odekerken/CC/Wikimedia Commons
Fot. Evert Odekerken/CC/Wikimedia Commons

Choć jesteśmy świadkami dominacji laicyzmu, a radykalny antyklerykalizm święci swoje triumfy, w światowym kinie wciąż jest zapotrzebowanie na produkcje o tematyce religijnej. Najlepszym tego przykładem jest realizacja filmu o Matce Teresie z Kalkuty.

Jak informuje portal filmweb.pl, scenariusz przygotuje Keir Pearson (znany głównie dzięki filmowi "Hotel Ruanda"). Zdjęcia planowane są na drugą połowę 2014 roku, a premiera na 2015 rok. Producentem tej filmowej biografii jest Tony Krantz (odpowiedzialny m.in. za "24 godziny").

Realizacja filmu o albańskiej zakonnicy, która ruszyła w nieznane do Indii i całe swoje życie poświęciła walce o dobro najbardziej potrzebujących - opuszczonych, chorych i umierających, to wielka szansa. Szansa przede wszystkim na to, aby pokazać cmokającym guwernerom dobrego smaku, że ludzie Kościoła to nie tylko skostniali pracownicy skansenu, ale współcześni apostołowie, którzy kontynuują dokładnie to, co zaczęli ich ewangeliczni poprzednicy.

Pytanie tylko, czy opowieść o jednej z najwybitniejszych kobiet XX wieku (o ile nie najwybitniejszej) nie zostanie pozbawiona religijnego wątku na rzecz tzw. humanitarnego charakteru działalności Matki Teresy? Można mieć co do tego obawy. Podobnie, jak o jakość produkcji. "Cristiada" też poruszała ważny temat, wiązano z nią wielkie nadzieje, miała iście gwiazdorską obsadę, a mimo to okazała się wielką artystyczną klapą.

Mamy nadzieję, że w przypadku filmu o Matce Teresie będzie inaczej.

gah

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych