Druga płyta w dyskografii amerykańskiej grupy rockowej powstałej na zgliszczach zespołu Pela. Augustines muzycznie określani są jako skrzyżowanie U2 i Mumford & Sons.
Zadebiutowali w 2012r. albumem „Rise Ye Sunken Ships”, który ujrzał światło dzienne po długich bataliach z firmą fonograficzną, managementem i wielu wewnętrznych perturbacjach zespołu. Bardzo osobista płyta zyskała jednak wiele pozytywnych recenzji, a także przychylność środowiska skupionego wokół amerykańskiej sceny niezależnej.
Album obejmuje wiele bardzo trudnych tematów, w tym przejmujący dotyczący przedwczesnej śmierci matki i brata McCarthy'ego. Rob Allen, perkusista zespołu, stwierdza, że pomimo nacisku na bolesne tematy, na wspomnianym albumie zespół pokazuje głębokie poczucie pozytywnego myślenia i nadziei.
"Augustines” jest w dużej mierze kontynuacją kursu obranego na debiutanckim albumie, choć zdecydowanie pogodniejszym. Płyta jest poniekąd powrotem do przeszłości wokalisty Augustines – Billy MacCarthy inspiracji szukał m.in. w swojej dawnej szkole, a także na farmie w rodzinnej Kalifornii, gdzie powstała spora część nowego materiału.
Współproducentem albumu został Peter Katis odpowiedzialny za brzmienie m.in. The National, Frightened Rabbit, Interpol i Jonsiego.
rep / UMP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/250213-augustines-wywodza-nazwe-od-ulubionego-miesiaca