Dla pokolenia dzisiejszych 30. i 40-latków Jean-Claude Van Damme to prawdziwa legenda. Wybitny aktor kina akcji dla młodszej części widowni jest jednak podstarzałym gościem z reklamy Volvo, który robi efektowny, choć "podkręcony" cyfrowo, szpagat. Aktor udowadnia, że na emeryturę jeszcze się nie wybiera.
W sieci już pojawił się trailer nowego filmu z Van Damme'em - "Welcome to the Jungle". O czym opowiada kolejny obraz z udziałem jednego z największych herosów kina?
Akcja skupia się na Chrisie, który jest w biurze popychadłem, ponieważ nie ma odwagi się przeciwstawić Phillowi (Rob Huebel), który kradnie jego pomysły. Pewny siebie Phil ma problem z zaproszeniem pięknej Lisy na randkę. Chris ma najlepszego przyjaciela Jareda, który pracuje w dziale informatycznym. Wspólnie udają się na seminarium w dziczy, które ma nauczyć ich pracy w zespole. Ich trenerem jest niestabilny psychicznie były żołnierz Storm Rothchild (Van Damme) -
czytamy na portalu stopklatka.pl.
Brzmi jak streszczenie fabuły filmu dla nastolatków... Obecność Van Damme'a robi jednak swoje!
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/250159-trailer-nowego-filmu-z-van-dammem-i-nie-jest-to-volvo