Jakie filmy pojawiają się w myślach, gdy słyszymy pytanie o najbardziej wulgarne dzieła kinowe? Okazuje się, że to wcale nie Tarantino króluje na liście. Ba, żaden jego film nie zmieścił się w górnej jej części! Na szczyt wszedł właśnie „Wilk z Wall Street” Martina Scorsese, który pokonał dwa inne filmy tego reżysera. Oto 15 filmów, gdzie „fuck” pada najczęściej!
CZYTAJ TEŻ WILK Z WALL STREET. Epicki hedonizm SCORSESE. Nasza RECENZJA
W "Wilku z Wall Street" pada rekord użycia słowa "fuck" - słyszymy je aż 503 razy, co daje rekord średniej 2.83 na minutę. Na liście dwudziestu najbardziej wulgarnych filmów znajdują się jeszcze "Kasyno" (422 razy) oraz "Chłopcy z ferajny" (300 razy).
Oto 20 filmów z najczęściej użytym słowem „fuck”
15. „W cieniu chwały”. Trudno wyobrazić sobie policyjny film bez „fucków”. Jednak ten stosunkowo mało znany film nie jest najbardziej zwulgaryzowanym „Cop movie” choć 291 fucków robi wrażenie.
14. „Następny dzień w raju”. Larry Clark zaszokował kinomanów „Dzieciakami” z lat 90-tych. Tym razem przyjrzał się „white trash” skapanych w ramionach narkotyków. Film od 18 roku życia i James Woods na pokładzie? Czego się można było spodziewać? 291 fucków!
13. „Zrobione”. Późniejszy reżyser „Iron Mana” Jon Favreau debiutował jako twórca niezależnych komedii. Nigdy nie przejmował się specjalnie poprawnością Hollywood i stąd obecność na liście. Również nie przekroczył bariery 291 słowa na „f”. Zmówili się?
12. „Ciężkie czasy”. Spec od policyjnego kina David Ayer o agencie FBI na ulicach nędzy USA. W kolejnym filmie Ayera jest ich więcej, ale tutaj też nie żałował bohaterom niewyparzonej gęby. 296 przekleństw na „f”.
11. „Na tropie zła”. Film o agentach rozpracowujących gangi narkotykowe? Chyba tylko to tłumaczy 297 fucków w całym filmie.
10. „Chłopcy z ferajny”. Dopiero 10 miejsce dla przełomowego gangsterskiego filmu Martina Scorsese z Oscarowym Joem Pesci, który wydaje się być przyklejony do fukcków? Dziwne? Rekordy są po to by je bić, i tego dokonał nie tylko Martin. 300 razy f nie robi wrażenia przy „Wilku z Wall Street”
9. “Martin Lawrence Live: Runteldat”. Oj nasze poslkie stand up comedy to jednak dobranocki. Skoro ten komik potrafił przebić na scenie Joe Pesci? Szacun. 311 słowa na "f" podczas jednego (sic!) wieczoru!
8. „Potęga strachu”. Najbardziej niegrzeczny film ze zmarłym tragicznie w zeszłym roku Paulem Walkerem. 315 razy "f". Niczym innym film się niestety nie wyróżniał.
7. „Twin Town”. W pewnych kręgach kultowa brytyjska komedia, która wypłynęła na fali sukcesu „Trainspotting”. Jak to bywa u Brytyjczyków z klasą przeciągają swoje „fuck”. Nawet zabawnie ono brzmi. Mimo 318 razy.
6. „Bogowie ulicy”. Najwybitniejszy film policyjny od czasu „Serpico”. Czy wojna z gangami w Los Angeles może odbywać się bez tego słowa? Tak, wtedy dostalibyśmy „Ekstradycję” z Halskim krzyczącym do bandytów: stój draniu! To ja już wolę 326 razy f.
5. „Alpfa dog”. Słaby film z wielką obsadą. No, ale wyróżnia się tym, że pokonał „Chłopców z ferajny”. Zawsze coś. 367 razy czymś się wyróżnił.
4. „Kasyno”. Ten film nawet nie jest w pierwszej trójce? Szokujące nieprawdaż? Jednak Joe Pesci i Robert de Niro pod skrzydłami Martina Scorsese przebili sami siebie w wulgaryzmach z „Goodfellas”. Ile tym razem słowa na „f”? 422.
3. „Nic doustnie”. Wybitny, ale niedoceniony w Polsce film Garego Oldmana z genialną rolą Raya Winstone’a. Szokujący obraz rodziny terroryzowanej przez alkoholika. Tym razem brytyjski akcent nie pomaga w wyjściu z szoku po usłyszeniu słowa na „f” wypowiedzianego 428 razy.
2. „Mordercza Lato”. Klimatyczny film Spike’a Lee, który powoduje, że jest gorąco przed telewizorem nawet w styczniu został w końcu pobity. Przez niemal 15 lat królował on na liście najbardziej wulgarnych filmów w historii kina. 435 fucków zostało zdetronizowane…
1. …wiadomo przez kogo. Kto pobije „Wilka z Wall Street”? Quentin bierz się do roboty…
Q
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/250043-scorsese-pobil-rekord-kto-obok-wilka-na-liscie-filmow-ze-slowem-na-f
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.