BETTE MIDLER piosenkarka, czy aktorka? Na pewno ikona amerykańskiej popkultury TOP 5

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. materialy prasowe
fot. materialy prasowe

Bette Midler jest ikoną amerykańskiej popkultury, zachwycającą na scenach i w filmach od paru dekad! Prezentujemy TOP 5 płyt z okresu, kiedy artystka osiągnęła ogromną popularność przede wszystkim, jako piosenkarka.

Na początek mamy debiutancki "The Divine Miss M" z 1972 roku, będący pierwszym owocem współpracy Bette z Barrym Manilowem, który współprodukował i skomponował dla niej piosenki. Nic dziwnego, że krążek dotarł do wysokiego, dziewiątego miejsca na liście "Billboardu". Pochodzące z niego piosenki "Do You Want To Dance", "Chapel Of Love", "Hello In There", "Friends" czy "Boogie Woogie Bugle Boy" weszły na lata do koncertowego repertuaru Amerykanki. W rezultacie płyta pokryła się platyną i została nagrodzona Grammy dla najlepszej debiutantki w 1973 roku.


Jeszcze lepiej radził sobie krążek, zatytułowany po prostu "Bette Midler", wydany w 1973 roku. Parę miesięcy po tym, jak Bette odebrała Grammy. Materiał dotarł do pozycji szóstej na "Billboardzie". Barry Manilow i tym razem pełnił rolę współproducenta. Bette zmierzyła się ma albumie z utworami choćby Johnny'ego Mercera i Hoagy'ego Carmichaela, Bertolda Brechta i Kurta Weilla, Boba Dylana, Glenna Millera, a także Phila Spectora. Płyta dość szybko pokryła się złotem i ugruntowała wysoką pozycję młodej artystki w amerykańskim show-biznesie.


Kiedy w 1976 roku do sprzedaży trafiła płyta "Songs For The New Depression", Bette była już wielką gwiazdą. Krążek nie osiągnął takiego komercyjnego sukcesu, jak poprzednie dwa, lecz pojawili się na nim znamienici goście, by wymienić choćby Luthera Vandrossa, Todda Rundgrena i Boba Dylana. Album wart jest wspomnienia również dlatego, że Midler zadebiutowała na nim jako kompozytorka oraz koproducentka. Nagrała też cover piosenki Toma Waitsa "Shiver Me Timbers" oraz Franka Sinatry "Strangers In The Night".


Z Waitsem spotkała się niedługo później w studiu nagraniowy, gdy przygotowywała następne dzieło, "Broken Blossom" z 1977 roku. Tom zaśpiewał i zagrał na fortepianie w swoim kawałku "I Never Talk To Strangers". Bette przerobiła też "La vie en rose" Edith Piaf, a także hardrockowy "Red" Sammy'ego Hagara, udowadniając swoją wszechstronność i otwartość.


Ostatnie z prezentowanych wydawnictw jest szczególne ze względu na formę. "The Rose: The Original Soundtrack Recording" z 1979 roku, to ścieżka dźwiękowa do filmu "The Rose", w którym Bette zagrała główną rolę. Zarówno obraz, jak i soundtrack osiągnęły ogromny sukces. Płyta dwukrotnie pokryła się platyną. Scenariusz filmu był luźno oparty na biografii niezapomnianej Janis Joplin. Produkcją ścieżki dźwiękowej zajął się Paul A. Rothchild, który wcześniej współpracował z Janis.


"The Rose" to filmowy debiut Bette. Artystka za rolę była nominowana do Oscara. Na płycie znalazła się porywająca interpretacja "When A Man Loves A Woman" Percy'ego Sledge'a, lata później przerobiona przez Michaela Boltona. Kariera filmowa Bette Midler nabrała tempa.

rep / Warner Music Poland

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych