Dziś sporo treści dla dorosłych. Szybko i intensywnie, czyli informacje w telegraficznym skrócie...
Zacznijmy od mistrza tanich porno-podpuch czyli Lars Von Triera (uwaga: wrażliwi przestają czytać w tym momencie lub zabierają się za pisanie komentarza przed lekturą całości). Właśnie zaprezentowano kolejny fragment jego najnowszego filmu "Nimfomanka". Jest to krótki epizod z rozdziału 8. skandalizującego obrazu. Do czego się sprowadza? Ano do tego, że główna bohaterka ściąga detektywowi spodnie i odsłania jego przyrodzenie. Prowokacja jak w mordę strzelił. Mógłby chociaż zagrać na gitarze i zaśpiewać jak Janek Borysewicz na Dniu Dziecka roku pamiętnego...
Skoro już mowa o polskim rocku, to warto przypomnieć, że dziś (a właściwie jutro, bo 5 minut po północy) TVP2 wyemituje występ charyzmatycznej wokalistki grupy Hey (właściwie ten wstępniak był niepotrzebny), Kasi Nosowskiej, która będzie gościem specjalnym programu "Made in Polska". Zapowiada się arcyciekawy koncert (zupełnie jak nie dla Telewizji Polski) w którym artystka zaprezentuje piosenki z różnych momentów swojej bogatej kariery. Kto nie będzie mógł zasnąć, ma zapewnioną rozrywkę jak znalazł. Chyba, że jest fanem Weekendu. No cóż, Radek Liszewski by nie wystąpił o takiej porze... Lepiej jednak nie będziemy go kusić. Katarzyna śpiewa dla nas:
A teraz znowu coś dla dorosłych widzów. Nie będzie jednak o filmie żadnego Von Triera, ale teledysku Misi Ff, która zaprezentowała klip do piosenki "Kartonem" promującej jej EP-kę. Wszyscy zastrzegają, że to teledysk dla osób pełnoletnich. Dlaczego? Ano dlatego, że są w nim zaprezentowane sceny (nie, nie, tym razem nie chodzi o seks)... przemocy. Co ciekawe, nad pracą artystki czuwał w studiu wieloletni basista Republiki i projektu Obywatel GC - Leszek Biolik, muzyk, którego niejako odkrył sam Grzegorz Ciechowski. Misia Ff odstaje jednak pod względem stylu od dokonań muzycznych swojego mentora.
Właśnie ujrzał światło dzienne kadr z filmu Davida Finchera "Zaginiona dziewczyna" (vide zdjęcie powyżej - przyp. red.). Na pierwszym planie znalazł się nie kto inny, jak sam Ben Affleck w roli zrozpaczonego męża poszukującego swojej ślubnej, czyli tytułowej bohaterki. Zapowiada się interesujący thriller, o którego sile ma stanowić kreacja Afflecka, który na chwilę porzucił myślenie o własnych projektach, zdjął kostium Batmana (albo nie zdążył go jeszcze założyć) i znów wcielił się w rolę, za którą pokochała go na początku kariery masowa publika.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/249981-kulturalny-flesz-dnia-misia-18-nimfomanka-ben-affleck-nosowska
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.