Dziś mija 12. rocznica śmierci Grzegorza Ciechowskiego, James Arthur prezentuje swój nowy teledysk, Sokół i Marysia Starosta znowu mają okazję do świętowania, a Harry Potter wyląduje na deskach teatru.
Legendy mają pierwszeństwo, dlatego zaczynamy od wybitnego polskiego artysty. W czasach boomu lat 80., gdy rodzime gwiazdy kopiowały zachodnie wzorce, założona przez Grzegorza Ciechowskiego Republika niosła całkowicie oryginalny przekaz i ciekawe brzmienia oscylujące na granicy nowej fali i art rocka. Ciechowski równie sprawnie radził sobie poza macierzystym zespołem. Jako Obywatel GC, a później Grzegorz z Ciechowa jeszcze bardziej uwypuklił swój talent do komponowania i pisania tekstów. Mimo, że piosenki różniły się od pierwotnego, drapieżnego, postpunkowego brzmienia Republiki. Artysta z powodzeniem próbował swoich sił również jako kompozytor muzyki filmowej. Jego ostatnim dziełem była znakomita muzyka do koszmarnego filmu "Wiedźmin". Właściwie tylko ścieżka dźwiękowa była uznana za plus tej nieudanej produkcji. **Grzegorz Ciechowski zmarł 22 grudnia 2001 roku w szpitalu w Warszawie po operacji tętniaka serca.
O CIECHOWSKIM CZYTAJ RÓWNIEŻ NA PORTALU WSUMIE.PL
James Arthur niedawno zaprezentował akustyczną wersję swojej piosenki "Recovery" promującą jego debiutancki album o niezbyt wyszukanej nazwie... "James Arthur". No cóż, często prostota jest siłą, zwłaszcza w przypadku młodych nowicjuszy od których wszyscy (nie wiedzieć czemu) wymagają przesadnej skromności bez strojenia się w piórka. Teraz artysta zaprezentował kolejną wersję swojego flagowego kawałka. O formie Arthura będziemy mogli przekonać się już 4 i 5 marca. Artysta wystąpi bowiem w warszawskim klubie Palladium. Szykuje nam się anglojęzyczny Garou?
Przejdźmy do kina. Jak informuje portal muzyka.wp.pl, Josh Hamilton znany z serialu "American Horror Story" dołączył do obsady aktorskiej amerykańskiego serialu kryminalnego "Gracepoint". Jest to remake brytyjskiego serialu "Broadchurch". To opowieść o doświadczonym detektywie prowadzącym zabójstwa małego chłopca.
Pewnie znowu naczelny wNas.pl mnie skarci za nałogowe pisanie o hip-hopie, ale co ja poradzę, że ten rodzaj muzyki święci triumfy na polskim rynku w kolejnej dekadzie? Doskonałym tego przykładem są poczynania Sokoła i Marysi Starosty. Choć Sokół zapowiadał, że myśli na temat współpracy z innymi artystami, aby odpocząć od Marysi, można podejrzewać, że wyniki sprzedaży zrobią swoje i doczekamy się kolejnych owoców ich współpracy. Ich album "Czarna Biała Magia" góruje na podium zestawienia OLIS nad krążkiem Lany Del Rey "Born To Die" i składanką "Marek Sierocki Przedstawia: I Love Christmas". Brawo!
A teraz coś, co może wkurzyć katolików, którzy odwiedzają nasz portal. Harry Potter pojawi się na deskach teatru i to nie byle jakiego, bo londyńskiego West Endu! Nie będzie to jednak adaptacja jednej z książek kultowej sagi autorstwa J. K. Rowling, ale twórcze rozwinięcie tej opowieści. Zobaczymy bowiem dzieciństwo małego czarodzieja, zanim trafił do Hogwartu. Jedno jest pewne - to będzie smutna opowieść.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/249941-kulturalny-flesz-dnia-ciechowski-gracepoint-harry-potter-sokol-m-starosta