Czy pomyślelibyście, że ten sympatyczny postawny mężczyzna ma dopiero 35 lat? Tak, tak - dziś Michał Piela, odtwórca roli starszego aspiranta Mieczysława Nocula obchodzi swój (pół)okrągły jubileusz.
Piela skończył warszawską Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w 2003 roku. Przez lata mógł zadowolić się wyłącznie drugoplanowymi rólkami w przeciętnych filmach i serialach. Trafiały mu się role sympatycznych i trochę mniej przyjaznych, ale zawsze zabawnych grubasów, ale aktor wciąż pozostawał artystą bez nazwiska.
Zmieniło się to dopiero 5 lat temu, gdy Piela otrzymał rolę sympatycznego, choć wolno myślącego policjanta Mietka Nocula, który często odwiedza księdza-detektywa, co nie podoba się jego przełożonemu - podinspektorowi Orestowi Możejce (w tej roli Piotr Polk). Ich rozmowy są prawdziwym atutem tego serialu i stanowią o sile jego elementów komediowych.
Serial, będący polską wersją (ale jakże oryginalną!) włoskiej produkcji "Don Matteo" okazał się wielkim sukcesem Telewizji Polskiej i doczekał kilku następnych edycji, zbierając gigantyczną publiczność.
Rola Nocula okazała się dla Pieli przepustką do powszechnej rozpoznawalności. Wreszcie doczekał się ważnej roli w produkcji, która trwa znacznie dłużej, niż jeden sezon. Choć przecież to aktor, który potrafi zaprezentować różne oblicza. Udowodnił to już na początku swojej kariery aktorskiej, grając gangstera Pulpeta (ksywa absolutnie przypadkowa...) w serialu Władysława Pasikowskiego "Glina". W końcu różnica między sympatycznym gliną a bezwzględnym (choć równie głupim) bandziorem jest spora.
Panie Michale, życzymy wszystkiego najlepszego!
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/249937-mietek-nocul-z-ojca-mateusza-konczy-35-lat-wszystkiego-najlepszego?wersja=mobilna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.