Mocny tekst broniący decyzji ŁOTOCKIEGO w roli LECHA KACZYŃSKIEGO

„Zbiera mi się na wymioty, kiedy czytam różne komentarze na temat decyzji Lecha Łotockiego, żeby zagrać Lecha Kaczyńskiego”. Chyba nikt nie spodziewał się, że decyzję aktorów grających w filmie Krauzego będzie broniła tak wyraziście daleka od prawicy publicystka.

Wczoraj informowaliśmy, że Lecha Kaczyńskiego w filmie „Smoleńsk” Antoniego Krauze zagra charakterystyczny polski aktor Lech Łotocki.

W środowisku dużo się o tym mówi, są i tacy, którzy nie dopuszczają w ogóle myśli, że w tym filmie można przyjąć rolę. Ale zdecydowałem się wziąć udział w castingu, przygotowałem, jak mnie poproszono, próbkę aktorską. Było to przemówienie gruzińskie Lecha Kaczyńskiego na słynnym wiecu w Tbilisi. Ucząc się tego tekstu, zdałem sobie sprawę z tego, jak ważny to tekst, ile zostało tam poruszonych wątków, jak bardzo aktualne są tamte słowa i jak niewygodne dla niektórych.

mówi w tygodniku „wSieci” Lech Łotocki. Po tym jak aktor został skrytykowany przez wielu anonimowych hejterów w obronę wzięła go…Ewa Wanat, która, pisząc delikatnie, nie jest znana z sympatii dla polskiej prawicy. Warto zobaczyć co była naczelna Tok Fm napisała o decyzji aktora by zagrać w filmie już potępionym przez „salon”.

Zbiera mi się na wymioty, kiedy czytam różne komentarze na temat decyzji Lecha Łotockiego, żeby zagrać Lecha Kaczyńskiego. Piszą ludzie, którzy z polskich aktorów kojarzą wyłącznie tych, którzy się pokazują w telenowelach. Ludzie, którzy do teatru wybiorą się może raz na ruski rok albo i rzadziej.

zaczyna swój tekst na portalu naTemat.pl Ewa Wanat. Publicystka sugeruje, że ci, którzy krytykują Łotockiego z uwagi na to, że powszechnie nie jest znanym aktorem są ignorantami i nie mają „kompetencji kulturowych”. Jej zdaniem takie osoby są zamknięte między „"M jak Miłość" a Pudelkiem”.

Lech Łotocki jest wspaniałym, charakterystycznym aktorem o specyficznej, niepokojącej, nieco neurotycznej ekspresji, jest aktorem rozedrgranym, zatrzymującym się często w pół drogi, kiedy ktoś inny już by ostro szarżował, zawieszonym pomiędzy różnymi światami, nieoczywistym, ciekawym. Jest od wielu lat jednym z filarów aktorskiego zespołu Grzegorza Jarzyny w TR Warszawa. Widziałam go na przestrzeni kilkudziesięciu lat w wielu spektaklach (zaczynał w Teatrze Nowym w Poznaniu, stworzył świetne kreacje w wielu spektaklach Izabeli Cywińskiej, czy Janusza Wiśniewskiego). W najdrobniejszych detalach pamiętam jego rolę w "Burzy" Szekspira w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego.

dodaje publicystka. Wanat na końcu tekstu piszę nawet, że…sama namawiała Łotockiego by przyjął rolę prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

To jest wielkie wyzwanie aktorskie, to jest przestrzeń, którą można wypełnić na tysiąc sposobów i wierzę, że Łotocki swoim niezwykłym talentem wypełni ją jak nikt. Lechu - trzymam za Ciebie kciuki! pisze Wanat. Czy teraz ona stanie się w oczach salonu częścią smoleńskiej sekty, która, według Juliusza Machulskiego zasługuje jedynie na film o Smoleńsku w stylu „Borata”?

Q

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych