Kulturalny flesz dnia: PAUL WALKER, KOŚCIUKIEWICZ, INDIANA JONES, SOKÓŁ, INDIOS BRAVOS

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
Kadr z filmu "Szybcy i wściekli 6"
Kadr z filmu "Szybcy i wściekli 6"

Śmierć Paula Walkera wpłynęła na zmianę scenariusza kolejnej części "Szybkich i wściekłych", Mateusz Kościukiewicz wyróżniony przez europejskich krytyków, kolejny Indiana Jones szybciej, niż myślimy, a Indios Bravos żegnają rok koncertami.

Jak donosi "The Hollywood Reporter", twórcy serii "Szybcy i wściekli" mają przed sobą twardy orzech do zgryzienia. Odejście Paula Walkera sprawiło, że scenarzysta filmu Chris Morgan musi zaprowadzić korekty, które umożliwią nakręcenie kolejnego sequelu. Podobno materiał nagrany z Walkerem pozwala na wykrzesanie czegoś z jego ostatnich dni na planie. Co to oznacza? Universal Pctures już w styczniu może przystąpić do dalszych prac nad filmem! Tylko czy "Szybcy i wściekli" naznaczone tragicznym losem Walkera zachowają swój charakter? Trudno jest tworzyć hity w cieniu śmierci...


A teraz coś optymistycznego. Jeden z najzdolniejszych polskich aktorów młodego pokolenia Mateusz Kościukiewicz znalazł się w dziesiątce zestawienia Shooting Stars 2014 prezentowanej przez European Film Promotion. Szkoda tylko, że jedyne, co przyszło szacownym krytykom do głowy w związku z Polakiem, to rola w filmie Małgośki Szumowskiej.

Mateusz Kościukiewicz zadziwia intensywnością gry aktorskiej. W filmie "W imię..." genialnie oddał ewolucję bohatera, który z enigmatycznego wyrzutka staje się osobą o naturze nieobliczalnej, tykającej bomby. Jego występ wypełnia niespotykana energia i czarująca wrażliwość, które nadają odgrywanej postaci rzadko spotykaną wiarygodność -

uzasadnia swój werdykt jury, cytowane przez Kino Świat.

Dobre i to.


Powody do satysfakcji mają również Sokół i Marysia Starosta. Choć ich płyta jeszcze nie pojawiła się na półkach sklepowych, już znalazła się na listach bestsellerów!

To na samej przedpsrzedaży z ich strony internetowej [empik.com - przyp. red.], a przecież w tym samym czasie my sprzedaliśmy kilka tysięcy preorderów ze strony Prosto Label -

nie kryje swojej radości Sokół na Facebooku.

Życzymy powodzenia!


Tymczasem grupa Indios Bravos pożegna ten rok w koncertowym (przynajmniej według zapowiedzi) stylu. Zespół, który po czterech latach milczenia powrócił z krążkiem "Jatata" znowu prezentuje wysoką formę. Będą mogli przekonać się o niej mieszkańcy Poznania, Warszawy i Krakowa. To właśnie w tych miastach od 13 do 15 grudnia będzie koncertować jedna z czołowych polskich formacji wykonujących rockowe reggae.


Chociaż nie wiadomo jeszcze czy kolejny film o Indianie Jonesie będzie sequelem, prequelem czy remake'iem, jego realizacja jest pewna. Drzwi do realizacji kolejnych części kultowej serii o Indianie Jonesie otworzyły się za sprawą porozumienia, jakie osiągnęły Paramount i Walt Disney. Podobno przedstawiciele tej drugiej wytwórni wręcz gotują się do stworzenia kolejnej części przygód odważnego podróżnika. Wcześniej mówiło się, że zarówno Steven Spielberg jak i Harrison Ford są zainteresowani wzięciem udziału w dalszych pracach nad serią. I trudno się dziwić, bo przygody Indiany Jonesa to filmowa kura, która znosi złote jaja. Jak przypomina "Variety", przygodowe dzieło tandemu Spielberg - Ford zarobiło już 2 miliardy dolarów.

gah

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych