„Przy mocy rzędu 660 koni mechanicznych łatwo jest zrobić coś głupiego. Pod pewnym względem tych samochodów trzeba się bać”- mówi osoba jeżdżąca samochodem, w którym na skutek wypadku spłonął Paula Walker. Co nowego wiemy o tragicznym dniu?
5 dni temu Porsche, którym jechał Walker ze swoim przyjacielem Rogerem Rodasem uderzyło z wielką prędkością w drzewo na ulicach Santa Clarita. Paul Walker był gościem na imprezie, gdzie zbierano fundusze dla ofiar pomocy tajfunu na Filipinach. Na imprezie miała miejsce wystawa samochodów i Walker najprawdopodobniej miał przetestować nową wersję wyścigowego auta. Walker miał zaledwie 40 lat. Wypadek miał miejsce kilka dni po tym jak w sieci pojawiła się fałszywa informacja…o śmierci Paula Walkera, co nadaje wydarzeniu jeszcze mroczniejszy wymiar. Sekcja zwłok aktora wykazała, że Walker zginął nie tylko o uderzenia samochodu o drzewa, które wywołały urazy wewnętrzne i termiczne, ale również z powodu płomieni. Roger Rodas zginął zaś w wyniku licznych urazów wewnętrznych.
Media cały czas spekulują co było dokładna przyczyną wypadku. Eksperci w CNN podkreślają, że Porsche Carrera GT, którym jechał aktor ma moc silnika trzy razy większą (610 KM) od normalnego osobowego samochodu. Nad tym modelem samochodu jest niezwykle ciężko zapanować. Droga, gdzie doszło do wypadku jest bardzo popularna wśród osób lubiących szybką jazdę, mimo, że jest na niej ograniczenie prędkości do 72km/h. „Przy mocy rzędu 660 koni mechanicznych łatwo jest zrobić coś głupiego. Pod pewnym względem tych samochodów trzeba się bać” - stwierdził w CNN Michael Weinreb, który jeździ Carrerą GT.
Niektórzy komentatorzy zastanawiali się czy wypadek nie był spowodowany tzw. "drag racing" czyli ulicznymi wyścigami, które są popularne w dużych miastach w USA. Wypadek miał miejsce o 15:30, gdy ruch na tej ulicy jest spory. CNN podaje jednak, że Walker był przeciwnikiem takich imprez i po premierze jednej z części „Szybkich i wściekłych” potępiał takie wyścigi.
Paul Walker zagrał w 5 z 6 części filmu „Szybcy i wściekli”. W rolę policjanta Briana O'Connera wcielił się też w 7 części cyklu, która nie została jeszcze dokończona. Wytwórnia Universal, która produkowała serię filmów „Szybcy i wściekli”, które uczyniły zmarłego tragicznie 30 listopada Paula Walkera sławnym zrealizowała film upamiętniający aktora. Jest on naprawdę wzruszający.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/249787-piekne-i-wzruszajace-upamietnienie-paula-walkera-zobacz-video
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.