Reżyser, który w kilku filmach podejmował tematy wiary i nieraz w bardzo kontrowersyjny sposób opowiadał o niej ( „Ostatnie kuszenie Chrystusa”) wyjawił, że pracuje nad filmem o papieżu Celestynie V, który ustąpił z urzędu. Czy będzie on odebrany przez pryzmat niedawnej decyzji Benedykta XVI-ego?
Polskie media podały, że Martin Scorsese zasugerował, iż pracuje nad filmem o papieżu Celestynie V, który w XIII wieku ustąpił z urzędu, ponieważ nie radził sobie z kierowaniem Kościołem.
To historia, która rozgrywa się w ciągu zaledwie kilku dni i jest przepiękna.
powiedział w wywiadzie dla magazynu dziennika "Corriere della Sera". Czy można te słowa traktować jako zapowiedź nowego filmu? Patrząc na niektóre otwarte i niedokończone projekty Scorsese jest to daleko idące przypuszczenie. Jeżeli jednak wybitny filmowiec pokusiłby się o taki temat, moglibyśmy dostać film będący bardzo daleko od typowego kina religijnego.
Władze włoskiego miasta L'Aquila, gdzie jest grób papieża już chcą by film powstał w ich miejsćie. W 2009 roku miało tam miejsce trzęsienie ziemi, które pod gruzami pochowało część bazyliki, gdzie jest grób papieża. Na grobie papieża paliusz złożył Benedykt XVI, który niedługo potem jako drugi papież w historii abdykował. Dziś wielu komentatorów interpretuje owo trzęsienie ziemi jako znak zmian, które może zapoczątkować papież Franciszek.
Celestyn V był papieżem w okresie od 5 lipca do 13 grudnia 1294. Zanim został papieżem był zakonnikiem benedyktyńskim, następnie pustelnikiem. Został wybrany na papieża 5 lipca 1294 roku po śmierci Mikołaja IV choć nie był nawet kardynałem, biorącym udział w konklawe. Po kilku miesiącach pontyfikatu, 13 grudnia 1294 roku złożył urząd i powrócił do życia zakonnika, nie radząc sobie ze sprawami Kościoła.
Umartwiał się nosząc włosienicę, opasywał się skórzanymi węźlastymi pasami, a nawet łańcuchami. Kiedy umęczone ciało odmawiało mu posłuszeństwa i nie mógł już ani stać, ani klęczeć, kładł się na deskach w skurczonej pozycji, a zamiast poduszki podkładał pod głowę kamień albo kawałek drewna; srogą zimą przebywał na odsłoniętej górze, a jego ubrania zupełnie nie chroniły go przed zimnem. Nigdy nie jadł więcej niż tylko , by przeżyć. Zazwyczaj chleb, który spożywał był tak czerstwy i twardy, że trzeba go było łamać młotkiem, a w czasie czterech lub sześciu postów, których corocznie w całkowitym odosobnieniu przestrzegał, jadał zaledwie dwa razy w tygodniu, a i wtedy były to tylko chleb i woda.
pisał o nim Warren H. Carroll w „Historii Chrześcijaństwa”. Historia Celestyna V zainspirowała też włoskiego reżysera Nanniego Morettiego, który w 2011 roku nakręcił "Habemus papam" o papieżu, który ustępuje wkrótce po konklawe. Jedną z ról zagrał w filmie Jerzy Stuhr. Martin Scorsese stworzył kilka filmów o silnym podtekście religijnym ( „Ulice nędzy”, „Ciemna strona miasta”, „Kundun” i oczywiście „Ostatnie Kuszenie Chrystusa”). Pisaliśmy już na tym portalu krótko o religijności kina Scorsese. Świat reżysera już w dzieciństwie był przepełniony brutalną przemocą i katolicką wiarą w miłosiernego Boga. Niemal wszystkie późniejsze filmy dorosłego Scorsese dotykały tych kwestii, kumulując się w „Chłopcach z Ferajny” i, najbardziej kontrowersyjnym jego filmie, „Ostatnim kuszeniu Chrystusa”. ( więcej o religijności Scorsese w książce Łukasza Adamskiego „Bóg w Hollywood”- premiera w lutym 2014 roku.)
„Nie naprawisz wyrządzonego zła w kościele. Trzeba to robić na ulicach. W domu. Cała reszta to bzdury, dobrze o tym wiesz” - mówi bohater „Ulic nędzy”, który następnie popełnia grzech. Czyż nie jest to sam Scorsese, który miał zostać ministrantem, a skończył jako najsłynniejszy prowokator, szokujący widzów w „Ostatnim kuszeniu Chrystusa”? Temat winy, kary i odkupienia przewija się w twórczości reżysera od „Ulic Nędzy”, aż po niezrealizowany wciąż przez niego film „Cisza”. „Za dużo wielkiego piątku, za mało wielkiej niedzieli”- mówił reżyserowi zaprzyjaźniony z nim duchowny. Coś w tym stwierdzeniu jest. Jaki byłby więc jego film tak nietuzinkowej postaci jak Celestyn V?
Q
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/249768-scorsese-nakreci-film-o-papiezu-czy-wybitny-artysta-wraca-do-tematow-wiary
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.