MONTY PYTHON oficjalnie powraca! Czy może to kolejny żart mistrzów?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
screenshot z YouTube
screenshot z YouTube

Media informują, że wszyscy żyjący przedstawiciele grupy Monty Python zamierzają się zjednoczyć podczas ponownego wspólnego występu. "Zbieramy się i organizujemy show. To się naprawdę dzieje. Jestem całkiem podekscytowany. Mam nadzieję, że dużo na tym zarobimy. Chciałbym spłacić swoją hipotekę!" - mówi w BBC Terry Jones.

Informacja ma zostać potwierdzona na konferencji prasowej w czwartek, gdzie wystąpi cały skład legendarnej grupy. Wiadomość podał początkowo "The Sun". Napisano, że ponowne zejście się Pytonów poprzedziły wielomiesięczne tajne rozmowy. Jednak spiskujące Pytony szybko zaczęły „sypać”. John Cleese wypuścił na Twitterze wiadomość: "Monty Python będzie znów Latającym Cyrkiem". Następnie na tym samym portalu równie zaskakującą informację podał Eric Idle. Komik napisał, że na konferencji prasowej świat dowie się o zaskakującej rzeczy. Atmosferę podgrzał inny z brytyjskich mistrzów.

Jestem bardzo podekscytowany! Mam nadzieję, że zarobimy na występach mnóstwo pieniędzy i uda mi się spłacić wszystkie długi.

mówił w Pythonowym stylu Terry Jones.

Czy powrót ponad 70-letnich komików może się powieść? John Cleese, Eric Idle, Michael Palin, Terry Jones i jedyny Amerykanin w składzie, genialny reżyser ( „Brazil”, „12 małp”, „Parnassus”) Terry Gilliam przez ostatnie dekady oddzielnie realizowali najróżniejsze, bardziej lub mniej ciekawe projekty. W różnych kombinacjach pojawiali się też na ekranie. Od ćwierćwieku nie zrealizowali jednak żadnego wspólnego filmu na miarę „Sensu życia według Monthy Pytona”. Natomiast od 15 lat nie widziano mistrzów razem na scenie. Nawet jeżeli nastąpiłoby zjednoczenie grupy, to trzeba pamiętać, że wystąpi ona bez niezapomnianego Briana z „Żywotu Briana” Grahama Chapmana, który zmarł na raka w 1989 roku. To bardzo ważna informacja. Obecność Chapmana miała bowiem być gwarancją na ponowne zjednoczenie.

Śmierć Chapmana, jak przystało na wisielczy humor mistrzów, nastąpiła w przeddzień 20- lecia grupy. Dekadę po śmierci przyjaciela, Pytoni wystąpili na scenie wnosząc na nią… prochy Chapmana. Czy urna pojawi się też na czwartkowej konferencji? Eric Idle stwierdził kiedyś, że Pythoni reaktywują się "w chwili gdy tylko Graham Chapman zmartwychwstanie."

Czy doświadczymy pojutrze cudu? A może to kolejny z żartów komików, którzy chcą przypomnieć kto jest prawdziwym mistrzem komedii? Wcale byśmy się nie zdziwili, gdyby na konferencji oznajmiono, że grupa…już nigdy nie wróci do robienia skeczy. Czyż nie byłby najlepszy skecz?

Q

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych