MUZYKA BEZ SPINY. Czyli alternatywne piosenki o POLSCE

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Niestety publiczna edukacja robi swoje. Zamiast zarażać patriotyzmem, tylko do niego zraża. Nie ma sensu dalej wałkować tego tematu i kalkować anachronizmy. Lepiej zaprezentować coś zupełnie nowego.

Właściwie do dziś nie rozumiem, dlaczego nauczyciele omawiając klasykę literatury, nie sięgają po dokonania popkultury. Nie muszą przecież zastępować kanonu, ale mogą go wzbogacać, wzmacniać jego przesłanie we współczesności, a zatem dowodzić jego uniwersalności. Zamiast tego jesteśmy skazani na nudne tyrady w stylu nieśmiertelnego "co autor miał na myśli".

I tak, zamiast uczynić dzieciakom ze szkół wszelakich prawdziwy festiwal patriotyzmu z okazji 11 listopada, serwuje im się patetyczne akademie, a na domiar złego każe im się występować (czyt. wkuwać wiersze na pamięć w zamian za wysoką ocenę ze sprawowania, ewentualnie 5. z polskiego).

Niestety taka ponura refleksja towarzyszy mi przy okazji Święta Niepodległości, które i tak będzie kojarzone głównie z zadymą w Warszawie, wywołaną przez grupę troglodytów, posiadających rzadką umiejętność spieprzenia każdej patriotycznej inicjatywy w kraju.

Dlatego zamiast popadania w kolejną histerię jednej czy drugiej strony barykady, chciałbym przez moment skupić się na refleksji nt. współczesnej Polski. Aby nie skończyło się to hamletowskim westchnieniem: "Słowa, słowa, słowa", odsyłam do piosenek współczesnych Poetów...


Obywatel GC - "Nie pytaj o Polskę"


KSU - "Kto cię obroni Polsko?"


Eldo - "Nie pytaj o Nią"


Kazik - "Polska"


T. Love - "To wychowanie"


Aleksander Majewski

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych