Wyprodukowana przez HBO adaptacja „powieści w formie dramatu”, czyli „Sunset Limited” Cormaca McCarthy’ego z Tommym Lee Jonesem i Samuelem J. Jacksonem zapadała w pamięć. Teraz możemy wreszcie zapoznać się z jej literackim pierwowzorem i przeżyć katharsis po raz kolejny.
Powieść (niech będzie) składa się z dialogów dwóch postaci – Białego i Czarnego – i ubogich didaskaliów. Biały jest profesorem, reprezentującym elitę umysłową Zachodu, kulturę czy szeroko pojęty humanizm. Czarny to były więzień, skazany za morderstwo, który, jak sam mówi, spotkał Jezusa. W dyskusji roznosi przeciwnika w pył, choć sam przyznaje, że „w mojej głowie nie znajdziesz ani jednej oryginalnej myśli”, wystarczy mu lektura Biblii i rozmowa z Bogiem. I to on naucza Białego, czym jest człowieczeństwo, nadzieja, empatia, bo ten zdaje się o tym zapomniał i jest przekonany, że „zachodnia cywilizacja wyparowała ostatecznie razem z dymem w kominach Dachau”. Po czym chciał popełnić samobójstwo, skacząc pod nadjeżdżające nowojorskie metro; to właśnie Czarny ratuje go od śmierci.
McCarthy buduje skrajnie opresyjne światy i testuje w nich nasze człowieczeństwo. Dziki Zachód w jego wersji przewyższa okrucieństwem wszystkie westerny, podobnie pogranicze meksykańsko-amerykańskie znane wszystkim z filmu z „To nie jest kraj dla starych ludzi” czy postapokaliptyczny świat „Drogi”. Świat „Sunset Limited” w oczach Białego również stracił sens i wartość.
Amerykanie nazywani są czasem „narodem Księgi”, ale Biały, choć przeczytał w życiu tysiące książek, właściwie jej nie zna. A przecież głównie do „Białych” skierowana jest ta książka, bo to oni czytają ich więcej i akurat sięgnęli po najnowszego McCarthy’ego. W rozmowie to jednak Czarny niejednokrotnie zaskakuje mądrością, niektóre jego wypowiedzi to gotowe aforyzmy. Wie on, że samo założenie „prawdziwości” świata również opiera się na wierze. Wie, czym się różni zadawanie pytań od wątpliwości – „kto zadaje pytania, pragnie prawdy. A wątpiący chce usłyszeć, że czegoś takiego nie ma”. Rozumie, że sytuacje graniczne zbliżają do Boga – „Bóg nie marnuje czasu na mówienie do tych, którzy nie chcą słuchać”. Widzi w interlokutorze, poza „kółkami i zębatkami”, wewnętrzne światło, którego on sam zdaje się nie dostrzegać. Być może te światło jest odpowiednikiem „ognia”, który nieśli bohaterowie „Drogi”, czyli czym? Człowieczeństwem, poczuciem obowiązku, iskrą Bożą?
„Sunset Limited” to znów okrutny moralitet bez łatwego pocieszenia; profesor i niedoszły samobójca w końcu głosi swój lament mieszkańca świata pozbawionego sensu i, niestety, rozumiemy jego pragnienie nicości. Postawa człowieka, który opierał się tylko na „humanizmie” i „kulturze”, a zapomniał o fundamentach, porusza do głębi i jest równie wiarygodnie oddana jak wiara „prostaczka”, znającego odpowiedzi na wszystkie egzystencjalne pytania.
Samotni szeryfowie walczący ze światem o jakieś zapomniane wartości i przegrywający przemawiają zdaje się do polskiej mentalności; wolimy McCarthy’ego od innych „współczesnych najwybitniejszych pisarzy amerykańskich”, jak reklamuje się Philipa Rotha czy Dona DeLillo. Gdyby taki dramat, będący dialogiem „mohera” z „lemingiem” wyszedłby spod pióra któregoś z naszych literatów, raczej przeszedłby bez echa. W głowie się naszym dekonstruktorom i prześmiewcom nie zmieściłaby się sama obecność dyskursu religijnego, a tym bardziej postawienie go na równi z dyskursem „humanistycznym” czy „racjonalnym”. Na „Paszport Polityki” czy „Nike” taki polski McCarthy nie miałby szans.
Sławomir Grabowski
Cormac McCarthy, Sunset Limited. Powieść w formie dramatu. Tłum. Robert Sudół. Wydawnictwo Literackie, Kraków 2013.
-----------------------------------------------------------------
Do nabycia wSklepiku.pl:"Droga" autor:Cormac McCarthy
Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/249526-jedna-ksiega-wiele-ksiag-sunset-limited-w-formie-ksiazki-recenzja
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.