Melancholia w nadmiarze może przerodzić się w depresję, jednak dawkowana daje chwilę wytchnienia. Niesamowite spojrzenie w swoje wnętrze - spotkanie z doznaniami, których nie daje energetyczna wibracja. Prezentujemy TOP 5 nostalgicznych piosenek. Smakujcie.
1. Interpol - Pioneer to the Falls
Nagranie otwierające płytę "Our Love to Admire" – trzeci album nowojorskiego kwartetu Interpol, wydany 10 lipca 2007 r. Wielka szkoda, ze zespół odszedł od tego rodzaju kompozycji. Potrafił zagrać na emocjach, momentami wręcz demonicznie. Potrzebowali widocznie oczyszczenia, bo przebywanie w mroku nie prowadzi do kreatywności. Paul Banks oczyścił się na solowej płycie, a cały zespół musiał zrobić muzyczny krok w tył płytą z 2010 roku. Nie wszyscy fani to zaakceptowali.
2. Editors - Smokers Outside the Hospital Doors
Singiel wydany 18 czerwca 2007 roku zapowiadał płytę drugą płytę "An End Has a Start". Editors potrafili rockowo zagrać nostalgię, jednak "Smokers Outside..." pokazuje, że jak trzeba to i trochę romantyzmu potrafili przemycić w swych kompozycjach. Co prawda balansuje trochę na granicy miłosnego załamania, ale... pozostajemy ciągle na tej cienkiej linii. Nie spadamy, serce rwie ku górze - nie pozwala.
3. The National - England
"High Violet" zostało wydane przez wytwórnię 4AD 10 maja 2010 roku. The National starali się jak mogli, by swej poetyce ruszać delikatną nutę. Potrafili to zrobić bez podstępu - nie grzebali się w duszy, tylko szukali emocji na ulicy. "England" rwie nawet tęsknota za... kawą, podaną w odpowiednim miejscu, czasie i okolicznościach. Tak tez można, choć informacja, ze najważniejsze anioły omijają Anglię jest niepocieszająca, a z wysokością należy uważać.
4. The Cure - Cold
Utwór z krążka "Pornography" – czwartego studyjnego albumu brytyjskiego zespołu The Cure, wydanego 1 maja 1982 roku. Płyta uznawana za ponurą, ale słyszało się już bardziej "dołujące" kompozycje. Wydawnictwo, choć wieńczy tzw. trylogię zespołu, jest zbiorem udanych piosenek, momentami smutnych, momentami nostalgicznych, ale nie ponurych, ani tym bardziej gotyckich. To zawłaszczenie. "Cold" daje sporo refleksji, ale lepiej przed słuchaniem otulić się w koc.
5. Joy Divison - Eternal
Kompozycja z płyty "Closer" wydanej w 1980 roku. Niestety śpiewanie w zespole Joy Division dla Iana Curtisa zakończyło się samobójstwem. Jest to świadectwo jego nagłego odejścia. Jedyna płyta w zestawie, która ma w sobie sporą dawkę dekadencji i depresji. Piękno tej muzyki na stałe przyćmiła tragiczna historia wokalisty.
Zaprezentowany TOP ma w sobie zadumę i refleksję, to konieczne dla każdego. Ważne by na niej budować i regenerować się, a nie wpędzać się tylko w swoje lęki. To nie lekarstwo.
GK
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/249489-zaduma-i-refleksja-top-5-nostalgicznych-piosenek
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.