Arcydzieło KIEŚLOWSKIEGO powstało przez przypadek?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
tor.com.pl
tor.com.pl

„Krótki film o miłości” doczekał się odrestaurowanej wersji. Dzięki temu możemy przyjrzeć się kulisom powstania jednego z najważniejszych filmów mistrza. Okazuje się, że Kieślowski nie miał ochoty na realizacje obrazu, który zachwycił takich reżyserów jak Bergman czy Scorsese.

Organizatorem uroczystej premiery zrekonstruowanego cyfrowo filmu było Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Na związanym z nim serwisem portalfilmowy.pl można przeczytać o ciekawych kulisach powstania filmu. A może byś sfilmował Dekalog? – zapytał Krzysztofa Kieślowskiego Krzysztof Piesiewicz, i tak zaczęła się historia projektu uznanego za najważniejsze europejskie przedsięwzięcie filmowe lat 80., które do kanonicznych tytułów XX w. zaliczyli tacy twórcy, jak Martin Scorsese, Ingmar Bergman, Peter Weir czy Mira Nair. Reżyserowi zabrało parę lat życia, w zamian otwierając drzwi do międzynarodowej kariery. Uczestnicy cyfrowej premiery „Krótkiego filmu o miłości”, symbolicznie, podziękowali brawami zmarłemu przed siedemnastoma laty reżyserowi- czytamy na portalu.

Dzięki Krzysztofowi zrobiliśmy jeden z najpiękniejszych filmów na świecie. Film, który na zawsze pozostanie w moim sercu. Film, dzięki któremu zaistnieliśmy bardziej, niż można to było sobie wymarzyć. „Krótki film o miłości” obejrzało na całym świecie kilkaset milionów ludzi. Mimo upływu lat obraz ten wciąż budzi ogromne emocje i jestem przekonana, że ta zrekonstruowana wersja przyczyni się do tego, że te emocje ciągle będą rosły

-mówiła Grażyna Szapołowska, która stworzył jedną z najciekawszych ról w swojej karierze.

Podczas premiery ujawniono ciekawe kulisy powstania najsłynniejszej obok „Krótkiego filmu o zabijaniu” części „Dekalogu”. Okazuje się, że arcydzieło Kieślowskiego powstało…przez przypadek.

Co do „piątki” nie miałam żadnych zastrzeżeń. „Szóstka” jednak podobała mi się zdecydowanie mniej. Wydawało mi się, że inne scenariusze „Dekalogu” są lepsze. Jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć podzieliłam się swoimi wątpliwościami z Kieślowskim. On ku mojemu zaskoczeniu powiedział, że ma podobne odczucia, ale ponieważ to właśnie ten scenariusz został wybrany przez produkcję, to on nie zamierza z tym dyskutować. Ten film powstał tak naprawdę podczas montażu. Było to dla nas bardzo zaskakujące. Z każdą wersją montażową, którą oglądaliśmy, tworzyło się prawdziwe arcydzieło.

wspominała Teresa Violetta Buhl, drugi reżyser dyptyku.

Rekonstrukcja cyfrowa „Krótkiego filmu o miłości” została przeprowadzona w ramach projektu KinoRP. Tylko w tym roku przed zniszczeniem zachowano takie filmy jak: „Wodzirej”, „Człowiek z marmuru”, „Wszystko na sprzedaż”, „Przypadek”, „Iluminacja”, „Matka Królów” i „Jutro premiera”.

Chciałem podziękować wszystkim, którzy podjęli decyzję o rekonstrukcji „Krótkiego filmu o miłości” oraz tym, którzy przy tej rekonstrukcji pracowali. Ci ludzie uratowali ten film! Ponieważ negatywu już prawie nie ma, to tylko dzięki procesowi rekonstrukcji udało się ten film zachować. Myślę, że Krzysztof, który spogląda na nas z góry jest zadowolony.

mówił Witold Adamek, autor zdjęć w filmie Kieślowskiego.

Krótki film o miłości – kinowa wersja Dekalogu VI, szóstej części cyklu telewizyjnego z 1988 roku w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego, która jest filmową wariacją na temat szóstego przykazania: Nie cudzołóż. Film otrzymał Złote Lwy w Gdyni i wyróżnienia na zagranicznych festiwalach ( San Sebastian, Chicago). Film do dziś jest jednym z najbardziej znanych poza granicami kraju filmów Kieślowskiego z jego polskiego okresu twórczości.

Q

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych