Nowe filmy JARMUSCHA i SODERBERGHA we Wroclawiu

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
materiały prasowe
materiały prasowe

**Dzisiaj o 19.00 festiwal zainauguruje najnowszy film Jima Jarmuscha – prezentowany w konkursie głównym festiwalu w Cannes „melodramat wampiryczny” "Tylko kochankowie przeżyją".

Festiwal zainauguruje najnowszy film mistrza niezależnego kina Jima Jarmuscha - prezentowany w konkursie głównym festiwalu w Cannes "melodramat wampiryczny" Tylko kochankowie przeżyją (Only Lovers Left Alive). W długo oczekiwanym dziele twórcy "Poza prawem", "Truposza" i "Broken Flowers" wystąpili m.in: Tilda Swinton, Tom Hiddleston i Mia Wasikowska. Film jest opowieścią o Adamie (Hiddleston), unikającym rozgłosu i słonecznego światła, undergroundowym muzyku z Detroit, który postanawia powrócić po długiej rozłące do swojej ukochanej - Evy (Swinton), od lat mieszkającej w Maroku. Jednak ich związek zostanie wystawiony na próbę, kiedy dołączy do nich nieobliczalna siostra Evy - Ava (Wasikowska).

To nietypowa historia miłosna opowiada o uczuciu pomiędzy mężczyzną i kobietą, Adamem i Ewą (fragmenty scenariusza inspirowane były ostatnią książką Marka Twaina "Dzienniki Adama i Ewy"). Ci kochankowie to archetypiczni outsiderzy, członkowie bohemy, niesłychanie inteligentni i wysublimowani, ale ciągle we władzy zwierzęcych instynktów. Przemierzyli już cały świat, doświadczyli wielu niezwykłych rzeczy, żyjąc zawsze na marginesie społeczeństwa. Opowieść o ich związku, to także opowieść o rozciągniętej na setki lat historii człowieka, bo tak się składa, że nasi bohaterowie są wampirami.

mówi o swoim filmie Jarmusch.

Film jest spotkał się ze znakomitym przyjęciem krytyki na festiwalu w Cannes. Krytyk filmowy "Gazety Wyborczej" Tadeusz Sobolewski pisał o obrazie twórcy "Nocy na ziemi":

Być wampirem oznacza tu: żyć sztuką - muzyką, płytami, książkami, miłością - i mieć poczucie wiecznego nienasycenia. To jeden z rzadkich dziś filmów, który działając minimalnymi środkami, zostawia wieczny niedosyt, pozostaje otwarty. Działa muzycznie, wciąga do środka i sprawia, że chce się do niego wracać jak do ulubionej płyty.

Festiwal zamknie zaś kontrowersyjny Wielki Liberace (Behind the Candelabra) Stevena Soderbergha. Film otrzymał jedenaście nagród Emmy, w tym za najlepszy film telewizyjny, rolę męską (genialny Michael Douglas) i reżyserię.

To prawdziwa historia wielkiej gwiazdy rozrywki XX wieku. Świat znał go jako Valentino Liberace – bajecznie bogatego, niewiarygodnie utalentowanego i kochanego przez publiczność celebrytę polskiego pochodzenia. Jego występy zawsze były wielkim wydarzeniem, a pełen przepychu styl stał się inspiracją m.in. dla Eltona Johna, Madonny, czy Lady Gagi. Jednak jego prywatne życie odbiegało od wszystkiego, co wiedziały o nim miliony fanów. W filmie życiową kreację stworzył zdobywca Oscara Michael Douglas, któremu partneruje znakomity Matt Damon. Film, pokazany w konkursie główny festiwalu w Cannes, oficjalnie zamyka karierę Stevena Soderbergha. Jeden z najwybitniejszych współczesnych amerykańskich reżyserów filmowych, nagrodzony Złotą Palmą za "Seks, kłamstwa i kasety wideo" oraz Oscarem za "Traffic" postanowił więcej nie reżyserować.

Wielki Liberace spotkał się również ze znakomitym przyjęciem krytyki. Michał Oleszczyk pisał w Dwutygodniku:

Tematyczna rozpiętość Soderbergha, a także jego gatunkowa wszystkożerność, połączone z laserową precyzją reżyserii, montażu i zdjęć (za które odpowiada sam, podpisując się pseudonimem Peter Andrews), najzwyczajniej nie mają sobie równych. „Behind the Candelabra”, zapowiadane jako ostatni film w karierze, jest najwybitniejszym bodaj osiągnięciem mistrza.

Materiały pasowe

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych