Frontman Bauhaus Peter Murphy został skazany na trzy lata w zawieszeniu za posiadanie metamfetaminy, spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia w Glendale, w Kalifornii.
Zespół Bauhaus koncertował w Kalifornii z okazji swojego 35-lecia. Doszło wtedy do niemiłego dla lidera grupy zdarzenia. Został aresztowany w marcu z zarzutem spowodowania wypadku, z odniesionymi obrażeniami przez osoby trzecie, podczas jazdy pod wpływem alkoholu lub narkotyków, ucieczki z miejsca zdarzania i posiadanie metamfetaminy - informuje New Musical Express.
Peter Murphy początkowo nie przyznał się do wszystkich trzech zarzutów, mimo to został skazany w zeszłym tygodniu (10 października) w sądzie w Los Angeles, za wykroczenie drogowe, które mogło doprowadzić do katastrofy i za posiadanie metamfetaminy.
Został skazany na trzy lata w zawieszeniu, musi odbyć 45 dniowy odwyk na spotkaniach Anonimowych Narkomanów i 10 dni prac społecznych, dodatkowo będzie losowo poddawany testom narkotykowym.
Przypomnijmy co się takiego stało. Murphy 16 marca prowadził samochód swojego menedżera i spowodował wypadek samochodowy w miejscowości Glendale, w stanie Kalifornia. W zdarzeniu drogowym został ciężko ranny człowiek, a Murphy nie udzielił mu pomocy i uciekł z miejsca wypadku. Zatrzymali go świadkowie zdarzenia, którzy ruszyli w pościg za nim ciężarówką.
Murphy wyglądał fatalnie podczas odsiadki w areszcie, na jego szczęście jego „wyczyn” został przekwalifikowany z przestępstwa na wykroczenie, dzięki czemu mógł doprowadzić się do porządku już w warunkach domowych.
Dlaczego 55 letni wokalista zaczął zażywać leki przeciwdepresyjne i to w zestawieniu z innymi używkami? Do czego miało go to doprowadzić? Do stanu wiarygodności podczas zbliżającej się trasy koncertowej? Lepiej było zostawić Bauhaus w przeszłości i nie bawić się ponownie w wywoływanie duchów.
rep / New Musical Express
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/249359-ikona-goth-music-peter-murphy-skazany