Na trwającym 29. Warszawskim Festiwalu Filmowym można zobaczyć wyreżyserowany przez Jana Kidawę-Błońskiego thriller erotyczny o romansie Polki i Żydówki.

Film "W ukryciu" bierze udział w Konkursie Międzynarodowym. Jego oficjalna projekcja odbędzie się w poniedziałek wieczorem. Akcja filmu rozgrywa się w Radomiu w czasie II wojny światowej. Główne bohaterki, wiolonczelistkę Janinę i ukrywającą się Żydówkę Ester, zagrały Magdalena Boczarska i Julia Pogrebińska. Między kobietami zawiązuje się lesbijski romans.

Gram starą pannę, wiolonczelistkę zamkniętą w świecie muzyki. To osoba głęboko upośledzona emocjonalnie. (...) To film o gigantycznej samotności, uczuciu, obsesji. Jest parę scen, kiedy wiem, że kompletnie wyzwoliłam emocje –

mówi o swojej roli Boczarska w wywiadzie dla magazynu "Pani".

Chyba po raz pierwszy w polskim kinie temat związku dwóch lesbijek zostanie przedstawiony w tak bezpośredni sposób. Warto pamiętać, że Boczarska ma już w swoim dorobku jedną lesbijską rolę, tyle, że w komediowej konwencji. Chodzi oczywiście o chyba najsłabszy film w dorobku duetu Konecki-Saramonowicz "Idealny facet dla mojej dziewczyny".

Piękna aktorka nie wstydzi się również grać w scenach erotycznych. Wystarczy wspomnieć choćby głośną rolę w filmie "Różyczka" Jana Kidawy-Błońskiego. Na pewno reżyser chciał wyzwolić z niej ten potencjał również przy realizacji "W ukryciu".

W Konkursie Międzynarodowym warszawskiego festiwalu powalczy również chwalona przez zachodnich krytyków "Ida" w reżyserii Pawła Pawlikowskiego. Akcja filmu toczy się w latach 60. Obraz opowiada historię zakonnicy, która odkrywa swoje żydowskie korzenie, co doprowadzi ją do przewartościowania swoich dotychczasowych przekonań. Główne role zagrały Agata Kulesza i Agata Trzebuchowska. W obsadzie jest też m.in. Dawid Ogrodnik. Na WFF "Idę" obejrzeć można we wtorek, w środę i czwartek.

gah/wSumie.pl