10 młodych nadziei polskiej sceny muzycznej. DOBRE BO POLSKIE

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Polska scena muzyczna przechodzi istny renesans. Wszystko za przyczyną młodych, utalentowanych i zauważanych coraz rzadziej przemilczanych za granicami Polski. Wielu z nich to pretendenci do międzynarodowego rozgłosu, zaś niektórzy obijają się już o zagraniczny rynek. Kim są i czy wiemy o ich istnieniu? Oto krótki przegląd!

10. Iza Lach.

Młoda, utalentowana wokalistka, a przede wszystkim kompozytorka i autorka tekstów. Współpracowała z zespołem L.Stadt. Na swoim koncie ma albumy - "Już Czas", "Krzyk", "Off the Wire" i "Good Friday". We wrześniu 2012 roku otrzymała nominację do nagrody MTV Music Awards w kategorii - Najlepszy polski wykonawca. Laureatka konkursu na remix Snoop Dogga do piosenki "Set It Off". Współpraca z raperem zaowocowała wyprodukowanym przez niego albumem "Off the Fire".

9. XXANAXX

Nie dzieli ich żadna różnica wieku, a nawzajem traktują się jak rodzeństwo. Kompozycje pełne analogowych brzmień, głębokich basów i przestronnych pogłosów. Kojące i ciepłe dźwięki, do których chętnie wyskoczysz na parkiet. Bardzo szybko przekonali do siebie sporą rzeszę słuchaczy. Jak na razie mają za sobą występy na Openerze i Audio River.

8. Kari Amirian

Kompozytorka, wokalistka i producentka znana m.in. ze współpracy z Royksopp. Śpiewa jak Szwedka, ale nią nie jest. Jak sama wyjaśnia - "Piosenki to jedyny sposób, w jaki chciałaby opowiadać o sobie prywatnie". W 2013 roku została nominowana do Fryderyka w kategorii "Debiut Roku". Delikatny, aksamitny głos, paleta dźwięków, skandynawska aura i słowiańska melancholia. Warto!

7. Lilly Hates Roses

Poznali się w Toruniu jedząc pierniki, a szczęście sprzyjało im od samego początku. Poznański duet, którym aktualnie zachwyca się cała Polska. Ich najnowsza płyta "Something to Happen" to cząstka, kawałek Ameryki, który doskonale zaaklimatyzował się w naszych realiach. Niewydumany, prawdziwy amerykański folk, który trafia prosto w serce.

6. KIXNARE

Zajmuje się produkcją muzyczną jak i DJ'ką. W jego kawałkach słychać fascynację rapem, z której ostatecznie udało mu się się uwolnić, choć jak sam twierdzi - nie udało mu się odejść od korzeni. Kix należy do najciekawszych producentów światowej muzyki elektronicznej.Pochodzący z niego singiel „Gucci Dough” to jeden z kandydatów na polski utwór 2013 roku. Podczas ostatniego lata wystąpił na Opeerze.

5. KAMP!

Elektronicznie trio, których muzyka określana jest jako słodko - gorzka. Kawałki taneczne pełne francuskiego house'u, przez chillwave do nowego disco. W ciągu ostatnich lat wystąpili na Open'erze, OFF'ie, Free Form Festival czy krakowskim Selectorze. Warto wspomnieć, że zaczynali na strychu a ich utwory na płycie zostały nagrane w prywatnym mieszkaniu. Największa nadzieja polskiej muzyki elektronicznej.

4. Piotr Orzechowski

Chuligan przy fortepianie. Laureat I nagrody na Montreux Jazz Piano Competition 2011. Piekielnie zdolny i nieśmiały. Z fantastycznym warsztatem, bez odpowiednika na rynku muzycznym. Niszczy stereotypy i jak sam twierdzi - "Chce ożywić ducha jazzu, odejść od muzyki akademickiej". Na festiwalu Sacrum Profanum zagrał utwory Steve'a Reicha w duecie z Utleyem. Tylko czekać na rewolucję...

3. Monika Brodka

Na polskiej scenie od dawna. Po pojawieniu się singla "Varsovie" wszyscy wróżyli jej duży, międzynarodowy sukces, co ostatecznie przełożyło się na wystąpieniu na kilku europejskich festiwalach. Czy w Polsce osiągnęła już wszystko? Myślę, że tak. Artystka ma doskonałe warunki, aby zaistnieć na świecie. Całkiem niedawno została dostrzeżona przez amerykański magazyn lifestylowy "Interviev".

2. Fismoll

Zachwycający i ujmujący za serce. Polski Bon Iver, którego krążek "At Glade" powinien pojawić się na półce każdego szanującego się słuchacza. Za każdym razem zaprzecza swoim skandynawskim korzeniom. Uczeń mistrzowskiej Szkoły Talentów w Poznaniu, który w swoich utworach krąży wokół brzmień Damiena Rice’a, B. Iver'a czy Olafura Arnaldsa. Wielokrotnie powtarza, że nie jest w stanie wytłumaczyć tajemnicy swojego sukcesu. Za Kasią Nosowską krzyczymy- warto!

1. Dawid Podsiadło

Nikt nie chce wątpić, że ten rok należał do młodego artysty. Produkcja Podsiadło i Kondrackiego zaciera granicę między mainstreamem a muzyką indie. Album "Comfort and Happines" plasuje młodego artystę w jednym rzędzie z Anią Dąbrowską i Moniką Brodką. Pomimo młodego wieku - pewny i dojrzały. Wokalista genialnie balansuje pomiędzy ambicją, a komercją. Muzycy dostarczają nam coraz więcej udanych debiutów, jednakże dopiero drugi album decyduje o ich ostatecznej dojrzałości i "muzycznej posadce". Kolejny "ruch" Podsiadło dopiero po trasie koncertowej.

Mateusz Grzeszczuk

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych