Fragment ZNIEWOLONEGO. Niebywała historia, która zachwyca krytyków

Nowy film twórcy „Wstydu” wygrał festiwal w Toronto i jest uważany za jednego z głównych faworytów przyszłorocznego wyścigu po Oscary. „Zniewolony” to prawdziwa historia porwanego do niewolniczej pracy na plantacji bawełny wykształconego i wolnego murzyna Salomona Northupa, który dziś jest ikoną walki z niewolnictwem.

Krytycy najważniejszych filmowych mediów są zgodni, że film będzie jednym z najważniejszych wydarzeń tej jesieni i może wygrać najbliższą galę oscarową. „Mocne, poruszające, czasami wręcz oszałamiające kino” - pisał Todd McCarthy w"Hollywood Reporter". Tim Grierson ze "Screen International" nazwał film pozbawioną sentymentów odyseją. Recenzent „Indiewire” zauważył natomiast, że zarówno główna rola Eiofora jak I reżyseria McQueena zasługuje na Oscara. Według Petera Debruge z „Variety” McQueen „Wstydem” zapowiedział swój wielki talent, który objawił się w pełnej okazałości w „Zniewolonym”.

Film McQueena opowiada o mieszkającym w Waszyngtonie czarnoskórym obywatelu USA. Wykształcony i wolny Salomon zostaje jednak porwany i sprzedany jako niewolnik. Przez 12 lat musi pracować na plantacji bawełny. Northup odzyskał wolność dopiero w 1853 roku po interwencjach gubernatora Nowego Jorku. Wówczas rozpoczął on walkę z rasizmem i niewolnictwem na południu USA. Od 1860 roku pomagał on zbiegłym niewolnikom. Salomon Northup jest jedną z ikon walki z niewolnictwem w USA.

W sieci pojawił się pierwszy fragment filmu Steve McQueena, który wcześniej zrealizował doskonały „Wstyd”. Główną rolę w jego nowym filmie gra Chiwetel Ejiofor. Obok niego zobaczymy nominowaną w tym roku do Oscara 10 letnią Quvenzhane Wallis Benedicta Cumberbatcha oraz Paula Giamattiego, Brada Pitta i znanego z poprzedniego filmu brytyjskiego reżysera Michaela Fassbendera, który wciela się we właściciela plantacji.

W Polsce film pojawi się na ekranach w styczniu 2014 roku.