Internet drwi z MILEY CYRUS. A mogła pozostać słodką dziewczynką...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Miley Cyrus tak bardzo chce odciąć się od swojego wizerunku słodkiej nastolatki, że w swoim popłochu zaczyna przypominać słonia w składzie porcelany.

Nietrudno domyślić się, że brakuje w tym wszystkim gracji, jakiej można byłoby oczekiwać od artystki, specjalizującej się w sztukach wszelakich. Tyle, że filmowa Hannah Montana gdzieś zatraciła swój dziewczęcy wdzięk, jaki prezentowała w popularnym Dinseyowskim serialu.

Najlepszym tego przykładem była gala MTV na której Cyrus chyba zapomniała, że zmieniła fach aktorski na zawód wokalistki, a nie tancerki erotycznej (w dodatku dosyć wątpliwych umiejętności), która własne niedoskonałości starała się przykryć wyuzdanymi gestami.

Okazało się, że nawet liberalna publika uznała jej występ za, co najwyżej, niesmaczny. Nic więc dziwnego, że artystka dziś jest coraz częściej obiektem drwin. Tym razem za sprawą teledysku "Wrecking Ball", którego prześmiewcze przeróbki już można oglądać w sieci.

Najpopularniejszymi są teledyski przygotowane przez Grega Jamesa z BBC oraz zespół King The Kid (na zdjęciu). James uzbierał już ponad dwa miliony wyświetleń na YT, King The Kid przekroczyli milion. Do tego dochodzi niezliczona ilość memów, spośród których wybraliśmy trzy -

informuje portal cgm.pl.

I pomyśleć, że Cyrus mogła pozostać uroczą nastolatką, która nikomu nie wadzi, za to może liczyć na wierne grono fanek. Miałaś chamico złoty (a może raczej różowy?) róg...

gah

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych