METALiGRA czyli jak grać po Metallice? RECENZJA

Czy istnieje życie po Metallice? Jason Newsted udowadnia, że tak. Szóstego sierpnia ukazała się debiutancka płyta zespołu Newsted, pt. Heavy Metal Music. Wcześniej, czyli na początku bieżącego roku, mogliśmy zapoznać się z epką, pt. Metal. Znalazły się na niej cztery utwory: Soldierhead, Godsnake, King of the Underdogs i Skyscraper. Dwa z nich znalazły się na pierwszym długogrającym albumie. Singlowy Soliderhead i King Of The Underdogs.

Inicjator całego zamieszania Jason Newsted ma już na karku 50 lat. Basista jest jak wino, im starszy tym lepszy. Przez 15 lat grał w jednym z najpopularniejszych zespołów metalowych na świecie czyli Metallice. Dzięki temu, do końca jego dni na ziemskim padole, nie zabraknie mu pieniędzy. Newsted w Metallice nie miał lekko. Basista grupy Pantera Rex Brown w swojej biografii opisał incydent związany z nagraniem czwartego albumu Metalliki „And Justice for All”. W trakcie miksowania płyty zostały usunięte ścieżki basu. Maczał w tym palce duet James Hetfield i Lars Urlich. No cóż, początki bywają trudne. Na "Czarnym Albumie", na szczęście Jasona, znalazły się partie basu. Najbardziej słyszalne w utworze „My Friend of Misery”. Utwór ten bardzo często rozpoczynał solówki Newsteda na koncertach. 17 stycznia 2001 r. basista odszedł z zespołu z powodów osobistych oraz wskutek zmęczenia psychicznego. By po kilkunastu latach założyć własny zespół Newsted.

Jason zaprosił do współpracy perkusistę Jesusa Mendeza Jr, którego uważa za bardziej utalentowanego niż... Lars Urlicha. Mocne stanowisko, które ja jednak podzielam. Oprócz wyżej wymienionej dwójki w składzie znaleźli się gitarzyści Jessie Farnsworth i Mike Mushok, który znany jest z występów w grupie Staind.

Album "Heavy Metal Music" zawiera 11 utworów, które bez wątpienia pobudzą słuchaczy. Producentem i autorem wszystkich tekstów jest Jason Newsted. Jakie robią wrażenie? Gdy po raz pierwszy usłyszałem utwór Soliderhead, wiedziałem, że mam do czynienia z po prostu dobrą metalową płytą. Łatwo wpadające w ucho riffy i doskonała współpraca sekcji rytmicznej są z pewnością jej najmocniejszymi stronami. Jeżeli jesteś fanem Motörhead, Black Sabbath( Jason Newsted grał też w zespole Ozziego Osbourne`a) i pierwszych nagrań Metalliki, to krążek zespołu Newsted na pewno znajdzie się na twojej półce. Można zarzucać zespołowi, że nic twórczego nie odkrył, że Jason Newsted, pisze kolokwialnie, "wyje" i jest gorszym wokalistą niż w frontman Metalliki James Hetfield. To jednak nie ma znaczącego wpływu na całościowy wymiar debiutu.

Czy zespołowi uda się utrzymać formę? Wiele o wartości muzyków mówi dopiero drugi album. Czy Newsted czym nas zaskoczy?

Bartosz Boruciak