Premiera IRON MANA 3 na VOD. Nowe technologie par excellence

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
Fot. Materiały prasowe
Fot. Materiały prasowe

Sequel znakomitej serii, głośna premiera, uznanie krytyki i zarobione 1,2 mld dolarów, czyniące z filmu jedną z najbardziej kasowych produkcji wszech czasów... Tak w skrócie można podsumować sukces filmu "Iron Man". Teraz możemy obejrzeć go legalnie w internecie.

Jak informuje portal filmweb.pl, dzieło Shane'a Blacka już można zobaczyć na stronie VoD.pl

Ciepłych słów o kolejnej hollywoodzkiej superprodukcji nie zabrakło również na portalu wNas.pl. Głównie ze względu na odejście od patetycznego szablonu kreślenia komiksowego superbohatera przez twórców filmu.

Ironiczny, sarkastyczny, wybuchowy i balansujący na granicy autoparodii- taki jest nowy Iron Man. I choć nie jest to film lepszy od poprzednich części, to żaden miłośnik marvelowskich superherosów nie będzie zawiedziony. Szczególnie, że od czasu nolanowskiego Batmana nie mieliśmy tak świetnie nakreślonego psychologicznie herosa -

pisał Łukasz Adamski.

Jednym z nielicznych, którzy zdecydowali się na otwartą krytykę filmu Shane'a Blacka był nie kto inny, jak sam James Cameron, który oskarżył twórców kinowego hitu o nadużywanie efektów specjalnych. Pytanie, czy było to podyktowane rzeczywistą troską artystyczną starego mistrza czy raczej chęcią wbicia szpili młodszym kolegom? Tym bardziej, że za pioniera technologii 3D w kinie uchodzi właśnie James Cameron za sprawą filmu "Avatar".

Na przykład, "Człowiek ze stali" czy "Iron Man" i wszystkie tego rodzaju filmy nie muszą wcale być trójwymiarowe. Jeśli wydaje się na efekty wizualne 150 milionów dolarów, film już jest wystarczająco widowiskowy, powinien być perfekcyjny, a następnie: Co innego kręcić film w 3D, a co innego przekonwertować go potem do 3D. "Avatar" zmienił wszystko, każdy film, dobry, zły, jest teraz pokazywany w 3D. Problem polega na tym, że twórcy nie wykorzystują tej technologii jako narzędzia, ale jako sposób na zarobienie większych pieniędzy. Zmuszają do tego reżyserów, którzy nie czują się dobrze z 3D, a nawet go nie pochwalają -

powiedział kilka miesięcy temu Cameron.

Bez względu na opinię uznanego reżysera, "Iron Man 3" wciąż elektryzuje publikę. Z pewnością kinomaniacy będą chcieli zafundować sobie powtórkę z rozrywki. Tym razem przed ekranami komputerów.

gah

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych