Casusy Zbigniew Zamachowskiego i Jacka Rozenka, którzy z aktorów przeistoczyli się w prezenterów telewizyjnych nie są odosobnione. Zwłaszcza, że przykład idzie z Zachodu.
Jak informują plotkarskie portale, Alec Baldwin został gospodarzem wieczornego talk-show "Up Late with Alec Baldwin" emitowanego na kanale MSNBC. W przeciwieństwie do swoich polskich kolegów będzie jednak prowadził całkowicie autorską, godzinną audycję o charakterze ekskluzywnego show, a nie tylko śniadaniową przebitkę dla znudzonych życiem gospodyń domowych. Również tematyka programu będzie oscylowała wokół nieco poważniejszych tematów. Baldwin będzie poruszał tematy związane z wydarzeniami kulturalnymi.
Serwis nocoty.pl przypomina, że popularny aktor ma już doświadczenie w tej dziedzinie. Od 2011 roku Baldwin prowadzi audycję radiową "Here's the Thing", która jest utrzymana w podobnej konwencji.
Czyżby kryzys dosięgnął również Hollywood? Wiele na to wskazuje. Zwłaszcza, gdy zwrócimy uwagę na bardzo ochocze transfery gwiazd wielkiego ekranu do produkcji telewizyjnych czy - tak jak w przypadku - Baldwina całkowitą zmianę profilu działalności.
Owszem zdobywca nominacji do Oscara sprzed 9 lat (za drugoplanową rolę w filmie "Cooler"), ostatnio częściej pojawiał się w serialach, ale trudno zrozumieć, że facet, który zgarnął aż 3 Złote Globy (plus pięć nominacji do tej nagrody) przeistoczy się w prezentera telewizyjnego. A może to tylko kaprys starzejącej się gwiazdy?
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/249084-alec-baldwin-od-aktora-do-showmana