Zamieszanie wokół JACKA. Czy wielki aktor przeszedł na emeryturę?

Jack Nicholson "Infiltracja". Materiały prasowe
Jack Nicholson "Infiltracja". Materiały prasowe

Plotkarski portal RadarOnline.com podał, że 76 letni aktor przeszedł po cichu na emeryturę przez demencje jaka go dopadła. Informacje zdementowały inne media, w tym legendarna reporterka Maria Shriver. Jednak Nicholson nie pojawił się na ekranie już trzy lata…

Portal RadarOnline.com napisał o zakończeniu kariery Nicholsona powołując się na swojego "informatora w Hollywood". Według portalu aktor nie jest w stanie zapamiętać kwestii ze scenariusza. „Jego pamięć nie jest taka jak kiedyś”- mówi na portalu „informator”. Informacja obiegła największe media i wywołała niemałe zamieszanie. Zdobywca trzech Oscarów jest jednym z najbardziej podziwianych aktorów w świecie filmu. Jego odejście byłoby głośniejsze niż wycofanie się Gene’a Hackmana czy Seana Connery.

Szybko informacje zostały jednak zdementowane. NBC News podało, że Nicholson przygotowuje się do kolejnej roli. Legendarna reporterka NBC Maria Shriver ( była żona Arnolda Schwarzeneggera i krewna braci Kennedy), że na 100 procent jest pewna, iż Nicholson nie cierpi na żadną demencję. Po raz ostatni Jack Nicholson pojawił się w filmie "Skąd wiesz?" Jamesa L. Brooksa w 2010 roku.

Nawet jeżeli doniesienia o emeryturze Nicholsona są przedwczesne, to i tak nie można nie odnotować, że Nicholson w ostatnich 10 latach pojawił się zaledwie 5 razy na ekranie. Za wyjątkiem „Infiltracji” Martina Scorsese wszystkie jego filmy były nie specjalnie wymagającymi komediami. Z listy największych aktorów ostatnich kilku dekad ( De Niro, Pacino, Hoffman, Nicholson) Jack najrzadziej pojawia się na ekranie. Czy to oznacza powolne odejście na emeryturę aktora, którego określenie wybitnym bez wątpienia nie jest przesadą? A może patrząc na to w jak wielu złych filmach pojawił się ostatnio De Niro, należy docenić wycofanie się Nicholsona? Inny znakomity aktor z pokolenia Nicholsona Gene Hackman skończył karierę już niemal 10 lat temu. Marlon Brando ostatni raz zagrał w filmie ( „Rozgrywka”) trzy lata przed śmiercią. Paul Newman również grał dopóki pozwoliło mu na to zdrowie. Natomiast starszy od Nicholsona Clint Eastwood wciąż może popisać się doskonałą formą nie tylko reżyserką, ale również aktorską. Niezależnie od decyzji Nicholsona jego wielkie kreacje aktorskie na zawsze pozostaną odniesieniem dla każdego miłośnika kina. Czy ktoś wyobraża sobie takie perły kina jak „Lot nad kukułczym gniazdem” bez Jacka? Nie zapominajmy, że sztuka stała się popularna, gdy grał w niej Kirk Douglas. Czy dziś o tym ktokolwiek pamięta?

Jack Nicholson nie jest aktorem, który przechodził metamorfozy ekranowe jak De Niro. Jack zawsze pozostawał Jackiem. Ala jak to robił!

Ł.A

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych