KAZIK specjalnie dla kibiców LEGII WARSZAWA

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Aotearoa/GFDL/CC/Wikimedia Commons
Fot. Aotearoa/GFDL/CC/Wikimedia Commons

"Polacy, nic się nie stało!" - hasło skandowane przez polskich kibiców stało się prawdziwą zmorą. Również zawodników Legii Warszawa, którzy - mimo wielkich deklaracji - skończyli jak zawsze. Teraz w mediach rozpoczyna się tradycyjna wyliczanka, rozpoczynająca się od słów: "brakowało szczęścia"...

Bo sędzia był nieuczciwy, bo nie było spalonego, bo mecz wyglądałby zupełnie inaczej, gdyby arbiter uznał gola... Jeden wielki słowotok fanów Legii ma usprawiedliwić mierną postawę kopaczy stołecznego klubu. Oczywiście można zaoponować, że przecież rezultat 2:2 oznacza wyrównaną walkę. Dobrze, pod warunkiem, że nie traci się 2 kluczowych bramek w pierwszych minutach meczu...

Mniejsza o futbol. Głosy po meczu wpisują się w stałą narrację tej części Polaków, która od satysfakcji z sukcesu woli pielęgnowanie klęsk. Romantyczno-mesjanistycznie zacięcie świetnie zilustrował Kazik Staszewski w swojej piosence "Plamy na słońcu":

Gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka

Gdyby się nie przewrócił, byłaby rzecz wielka

Gdyby to najczęstsze słowo polskie

Gdyby mama miała fiuta, to by była ojcem, hej, hej...

A co tam Liga Mistrzów! Przynajmniej "wojskowi" dostarczyli kolejny przyczynek do rozważań nad uwielbieniem klęski w polskiej kulturze.

gah

---------------------------------------------------

Polecamy wSklepiku.pl książkę autorstwa Kazika Staszewskiego "Niepiosenki"

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych