Szczere wyznanie lidera KING OF LEON: Mogłem utracić głos…

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
materiały prasowe
materiały prasowe

Caleb Followill powiedział, że był bliski zakończenia kariery. Jego problemy zdrowotne zakończyły się potrzebą przyjmowania sterydów. Co doprowadziło artystę do takiego stanu?

Dziennik.pl informuje, że podczas jednego z koncertów w lipcu 2011 roku Caleb Followill zszedł ze sceny tłumacząc się problemami z głosem. Pojawiły się nawet spekulacje, że jest po prostu zbyt pijany, żeby na niej ustać. Przez kilka kolejnych miesięcy podejrzewano, że Kings of Leon zakończą działalność.

Ludzie myśleli, że się rozejdziemy, wiem o tym. Nigdy nie zamierzałem odejść. Jak w ogóle mógłbym zerwać kontakt z własnymi braćmi?

mówił muzyk. Kilka tygodni temu w magazynie „Q” muzyk ujawnił też jak wyglądała jego walka z alkoholem.

Kiedy wychodzę na scenę i mam wymiatać, to muszę najpierw wlać w siebie kilka drinków. Bardzo szybko to opanowuje człowieka.

Najnowszy album „King od Leon” "Mechanical Bull" ukaże się 24 września. Poprzednie wydawnictwo Kings of Leon to album "Come Around Sundown" z 2010 roku.

Q/ultimate-guitar.com/dziennik.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych