Zbigniew Buczkowski, aktor, który w liczbie zagranych ról ustępuje tylko takim tuzom jak śp. Leon Niemczyk, mimo upływających lat, nie myśli o odpoczynku. Dlaczego? Po prostu wie, że w Polsce nie można wyżyć z emerytury.
Z emeryturami jest różnie. Zależy jaką kto ma - policjanci, wojskowi mają wysokie. Moja mama miała po mężu pilocie wysoką, więc starczało. Ale ja już wiem, że będę miał bardzo niską. Ale z aktorami tak trochę jest, że właściwie nigdy nie przechodzą na emeryturę. Poza tym my, Polacy, jesteśmy bardzo zaradni. Można przecież robić zakupy w sklepach typu Biedronka. No i dzieci zawsze jakoś rodzicom pomagają -
tłumaczy aktor w rozmowie z "Faktem".
Jak to możliwe, że człowiek, który przez lata mógł liczyć na wysokie gaże nie może liczyć na pieniądze, które przez lata lokował w polskim system emerytalny? A to Polska właśnie...
Choć dla najmłodszych widzów Buczkowski jest już nieco mniej znaną postacią, jeszcze kilka-kilkanaście lat temu pojawiał się, choćby tylko w jednej scenie, niemal we wszystkich polskich filmach. W ostatnich latach największą popularność przynosiły mu rolę w popularnych serialach jak "Barwy szczęścia", "Święta wojna", Graczykowie" czy kontynuacji kultowego "Domu".
Nie sposób jednak wyróżnić jego najważniejszy kreacji, ponieważ... jest ich zbyt dużo. Buczkowski idealnie pasował do ról drobnych warszawskich cwaniaków, którzy znajdowali wyjścia z każdej opresji, niekoniecznie uczciwymi sposobami. Uosobieniem tych wszystkich cech była postać prywaciarza Henia Lermaszewskiego w kultowym serialu Jana Łomnickiego.
Zresztą również w życiu prywatnym Buczkowski musiał radzić sobie dzięki własnemu sprytowi. Mimo, że nie skończył filmówki, a zwykłe technikum, błyszczał zarówno na dużym i małym ekranie, deskach teatru i estrady. Pewnie tę samą umiejętność będzie wciąż wykorzystywał. Mimo, że 2 lata temu stuknęła mu 60.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/248763-zbigniew-buczkowski-nie-mysli-o-emeryturze-aktor-nie-wierzy-w-ten-system
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.