Jeden z najlepszych aktorów ostatnich dwóch dekad rozważa zakończenie swojej przygody z kinem. Johnny Depp przyznaje, że czuje się przepracowany i zmęczony.
Aktor, którego w ostatnim czasie mogliśmy podziwiać w filmie "Jeździec znikąd" narzeka na zbyt duży nawał obowiązków, które zabierają mu czas na życie prywatne.
Gdy zdajesz sobie sprawę, że w ciągu ostatniego roku wypowiedziałeś więcej słów ze scenariusza, niż swoich własnych w normalnym życiu, jesteś bliski szaleństwa -
powiedział w jednym z wywiadów Johnny Depp.
Nie oznacza to jednak, że aktor porzuci produkcje do których już zgłosił swój akces. Dlatego możemy być spokojni - Depp pojawi się w sequelach kinowych przebojów, zarówno w "Alicji z Krainy Czarów 2" jak i "Piratach z Karaibów 5".
Spokojniejsze zajęcia, którymi mógłbym się zająć? Nie miałbym nic przeciwko. Nie mogę powiedzieć, że chcę rzucić ten zawód od razu, już teraz, ale jestem coraz bliżej podjęcia takiej decyzji -
mówi Depp.
Pytanie, czy to autentyczna deklaracja czy tylko forma kokieterii, na jaką w ostatnim czasie zdecydował się również Leonardo DiCaprio, nieco zirytowany brakiem uznania ze strony Akademii? Warto pamiętać, że również Johnny Depp nie ma na swoim koncie Oscara, choć często był w gronie głównych faworytów do statuetki (trzy nominacje). Podobny pech zawsze towarzyszy mu podczas gali wręczenia Złotych Globów. Odtwórca roli Tonto w "Jeźdźcu znikąd" na 9 nominacji otrzymał tylko jeden Złoty Glob za kreację Sweeneya Toda w filmie Tima Burton "Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street".
Wspomniany reżyser może być zaniepokojony. To właśnie w jego filmach Johnny Depp udowodnił, jak wielką siłę dla aktora stanowi jego mimika i mowa ciała. Fizyczna powłoka wielokrotnie nominowanego do Oscara artysty wysuwała się na pierwszy plan w takich filmach jak "Edward Nożycoręki", "Charlie i fabryka czekolady", "Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street" czy "Alicja w Krainie Czarów". Duet Tim Burton-Johnny Depp dokonał pionierskiego dzieła, dzięki któremu w kinie zapanował prawdziwy renesans baśni, podanych w nowej, atrakcyjnej formie.
Czy Burton znajdzie dla Deppa godnego następcę? Chyba na razie może wstrzymać się z poszukiwaniami. Kokieteria bywa irytująca, ale "artyście wolno więcej".
Aleksander Majewski
-----------------------------------------------------------------------------------
Polecamy wSklepiku.pl:"Johnny Depp Sekretne życie"
autor:Goodall Nigel
Najnowsza biografia Johnny’ego Deppa zdradza kulisy powstawania filmów, w których wystąpił oraz najciekawsze sekrety z życia aktora.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/248731-johnny-depp-konczy-kariere-dwuznaczne-wypowiedzi-aktora